Prezydent w Nowym Sączu: Tutejsze wychowanie zawsze było patriotyczne
Zaangażowanie wychowanków tej szkoły w budowę polskiego wojska i administracji pokazuje, że wychowanie w tym regionie zawsze było patriotyczne – mówił prezydent Andrzej Duda na spotkaniu w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Długosza w Nowym Sączu, które w tym roku obchodzi 200-lecie powstania.
Prezydent podkreślił, że szkoła obchodzi swoje dwustulecie w tym samym roku, w którym przypada stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
„Ta szkoła zdążyła wychować późniejszych rycerzy niepodległości. To, że absolwenci tej szkoły byli w legionach, osiągnęli niezwykle wysokie stanowiska w armii i administracji państwowej, pokazuje, jakie było tutaj, w Sączu wychowanie: takie jak zawsze – patriotyczne, w polskiej tradycji” – mówił prezydent.
Dodał, że jako licealista konkurował z uczniami sądeckiego liceum w olimpiadzie wiedzy o Polsce i świecie współczesnym.
„Byłem pod ogromnym wrażeniem, bo ja byłem jedynym uczniem z mojej szkoły, który do etapu centralnego się dostał, a z jedynki sądeckiej było pięcioro albo sześcioro uczniów. To pokazywało, jak bardzo wysoki jest poziom” – powiedział Andrzej Duda.
Mówił także o swoich rodzinnych związkach z Sądecczyzną, regionem, gdzie kultywuje się tradycję.
„W jakimś sensie Sądecczyzna wychowała mnie do tego dzieła, które teraz realizuję. Z Sądecczyzny płynie moc, która daje siłę” – powiedział.
Żona prezydenta Agata Kornhauser-Duda złożyła podziękowania dla obecnej i wcześniejszych dyrekcji i nauczycieli liceum „za patriotyczne wychowanie młodzieży, za świetne przygotowanie młodzieży do pracy zawodowej czy też do dalszej ścieżki edukacyjnej”
Jako nauczycielka życzyła swoim koleżankom i kolegom satysfakcji z pracy, a uczniom, aby szkoła była nie tylko miejscem zdobywania wiedzy i poszerzania horyzontów, ale także miejscem rozwijania zainteresowań i pasji oraz nawiązywania „wspaniałych koleżeńskich relacji”.
„Zobaczycie kiedyś, że często są to relacje na całe życie” – dodała.
Prezydent zauważył, że jego żona „też kończyła jedynkę, tylko w Krakowie”.
„Rzeczywiście kończyłam jedną z najstarszych szkół w Polsce, mianowicie Liceum Ogólnokształcące im. Bartłomieja Nowodworskiego w Krakowie, które to liceum w tym roku w październiku będzie obchodziło jubileusz 430-lecia” – wyjaśniła Agata Kornhauser-Duda.
„Mąż kończył szkołę, w której ja pracowałam” – dodała.
„Ale żeby była pełna jasność, nie pracowała tam wtedy, kiedy ja tam chodziłem” – uzupełnił prezydent. Sala przyjęła wymianę uwag oklaskami.
Początki kształcenia w Nowym Sączu sięgają średniowiecza. Na nowosądeckim zamku na przełomie lat 1469 i 1470 przebywały dzieci króla Kazimierza Jagiellończyka, gdzie były edukowane i przygotowywane przez wybitnego historyka Jana Długosza do pełnienia późniejszych funkcji państwowych.
Historia nowosądeckiego liceum zaczyna się w 1816 r., kiedy cesarz Austrii wydał dekret, zalecający zakładanie szkół gimnazjalnych w każdym obwodzie ówczesnej Galicji. Po staraniach władz miasta, nowosądeckiego społeczeństwa oraz duchowieństwa, już w 1817 r. zapadła cesarska zgoda na otwarcie sześcioklasowej szkoły średniej. 4 listopada 1818 r. Gazeta Lwowska donosiła o wielkim otwarciu nowosądeckiego Gimnazjum. Naukę w nowo powstałej szkole rozpoczęło 140 uczniów. Wśród uczonych przedmiotów były: religia, łacina z elementami krasomówstwa, poezja, uczono greki, geografii, historii powszechnej, podstaw algebry i arytmetyki oraz zapoznawano uczniów kulturą starożytnego Rzymu.
Językiem wykładowym był niemiecki, a używanie języka polskiego nawet podczas przerw, było zakazane. Język ojczysty dopiero od 1867 r, stał się równoprawnym językiem nauczania, a w końcu XIX wieku stał się już jednym wykładowym.
11 listopada 1918 r. w stulecie istnienia szkoły, a zarazem dzień odzyskania przez Polskę niepodległości, uczniowie sami zrzucili z fasady budynku cesarsko – królewskiego orła i zawiesili na szkolnym budynku polskie biało – czerwone flagi i polskie godło. W roku szkolnym 1925/1926 Państwowe Gimnazjum Klasyczne w Nowym Sączu, przyjęło za patrona Jana Długosza – żyjącego w XV wieku historyka, nauczyciela, polityka i dyplomatę.
PAP/RIRM