Premier M. Morawiecki: Sowiecka okupacja cofnęła Polskę i Litwę w rozwoju i dziś stoimy przed podobnymi wyzwaniami
Sowiecka okupacja niestety cofnęła Polskę i Litwę w rozwoju i dziś nasze kraje stają przed bardzo podobnymi wyzwaniami pomimo już trzech dekad transformacji, które są za nami – powiedział w Wilnie premier Mateusz Morawiecki.
W Wilnie odbyły się dziś polsko-litewskie konsultacje międzyrządowe.
Premier Morawiecki podkreślił podczas wspólnej konferencji z premier Litwy, że po 24 lutego tego roku wiemy doskonale, iż agresywna polityka Rosji stanowi zagrożenie dla całej Europy i dla całego świata.
„Ta agresywność jest czymś, co w czasie historii ostatnich stuleci bardzo często dawało się nam we znaki, i Litwie, i Polsce” – powiedział szef polskiego rządu.
„Spotykamy się w przededniu rocznicy, bardzo tragicznej dla Polski – 17 września 1939 roku Polska została napadnięta przez Związek Radziecki po pierwszym września, który oznaczał początek II wojny światowej” – podkreślił Mateusz Morawiecki.
https://twitter.com/PremierRP/status/1570729663634509826
Ale – jak dodał – 15 czerwca 1940 r. – Litwa także została napadnięta przez Związek Radziecki.
„I ta data oznaczała dla naszych litewskich przyjaciół to samo, co dla Polski – wiele dekad zniewolenia, wiele dekad zbrodni sowieckich na polskiej i na litewskiej ziemi” – zaznaczył premier.
Według niego, „ta sowiecka okupacja niestety cofnęła nas w rozwoju”.
„I dziś, i Litwa, i Polska stają przed bardzo podobnymi wyzwaniami pomimo już trzech dekad transformacji, które są za nami” – zaakcentował Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył, „Polska i Litwa długo żyły w cieniu Rosji”.
„I bardzo często przestrzegaliśmy naszych partnerów zachodnich przed ryzykami, przed ustępstwami, które wiążą się z agresywną polityką rosyjską” – podkreślił szef polskiego rządu.
🇱🇹 Premier @MorawieckiM w #Wilno: Działamy razem ramię w ramię w Brukseli, Waszyngtonie i Kijowie pomagając naszym przyjaciołom, żeby ta nowa architektura bezpieczeństwa stanowiła fundament przyszłego dobrobytu i spokojnego rozwoju naszych dwóch wspaniałych narodów. pic.twitter.com/tCraVV8evi
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) September 16, 2022
Ale – jak dodał – „niestety trzeba było zdarzeń ostatnich miesięcy, żeby Europa Zachodnia, żeby cały świat przyznał nam rację”.
„Niedawno przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że Polska i państwa bałtyckie miały rację w ocenie tych ryzyk, które wiązały się z polityką rosyjską” – mówił Mateusz Morawiecki.
„To delikatnie powiedziane ponieważ były, i w Polsce, i na Litwie siły polityczne, które także współgrały z tą polityką, która była obecna w Europie Zachodniej. I to właśnie rząd PiS, nasz rząd bardzo jednoznacznie wskazywał na te ryzyka, a nasi konkurenci polityczni niestety ręka w rękę grali do muzyki granej w zachodniej Europie, tej muzyki ustępstw” – podsumował premier.
PAP