fot. pixabay

Prawo i Sprawiedliwość chce uchwały o prymacie NATO nad UE

Prawo i Sprawiedliwość chce, by Sejm przyjął projekt uchwały o prymacie NATO nad Unią Europejską w dziedzinie bezpieczeństwa. Odpowiednia propozycja została przedłożona marszałkowi Szymonowi Hołowni.

Poseł Marcin Ociepa z PiS ocenił, że dziś bardziej niż kiedykolwiek trzeba przypomnieć (szczególnie politykom Platformy Obywatelskiej), że fundamentem bezpieczeństwa Polski i całej Europy jest NATO. Sojusz ten każdego dnia sprawia, że Wojsko Polskie jest częścią systemu bezpieczeństwa – podkreślił były wiceminister obrony narodowej. Tymczasem – jak zauważył polityk PiS – obecnie obserwujemy wyraźne próby „przesunięcia wajchy” w stronę Unii Europejskiej. Próba odrywania od państw członkowskich kompetencji w zakresie obronności może się skończyć tragicznie – ostrzegł Marcin Ociepa.

Dlatego zachodzi konieczność tego, by polski Sejm wezwał dzisiaj polski rząd do stanowczego sprzeciwu wobec prób wypchnięcia Stanów Zjednoczonych z naszego kontynentu, marginalizacji NATO poprzez zdublowanie ich kompetencji. Jeśli dzisiaj pozwolimy na to w imię interesu francuskiego i niemieckiego przemysłu zbrojeniowego, to pierwszym krajem, który poniesie tego konsekwencje, będzie Polska. Dlatego już dzisiaj będziemy apelować do polskiego Sejmu, żeby przyjął uchwałę o prymacie NATO nad Unią Europejską – mówił parlamentarzysta.

To reakcja na niepokojące zapisy rezolucji Parlamentu Europejskiego dot. „białej księgi” w zakresie wzmacniania obronności Europy. Poseł Andrzej Śliwka zauważył, że dotyczą one m.in. autonomicznej roli Unii Europejskiej w zakresie budowania centrum decyzyjnego w tym zakresie, odejścia od jednomyślności oraz kwestii związanych z przemysłem obronnym.

– Jeżeli do tego się doda również sygnały wynikające z prezydencji belgijskiej, z których wprost wynikało, że mają zostać wprowadzone kwoty na rynku europejskim, jeżeli chodzi o obowiązki związane z zamówieniami, to dochodzi do takiej sytuacji, że Polska, która podpisała kontrakty z naszymi amerykańskimi partnerami, z koreańskimi partnerami, teraz musiałaby się z tych kontraktów wycofywać – zwrócił uwagę Andrzej Śliwka.

Politycy PiS nie zgadzają się, by polski przemysł obronny był osłabiany przez decyzje Brukseli.

RIRM

drukuj