fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Poznań: Szef MON uczestniczył w uroczystości z okazji ustanowienia pierwszego stałego garnizonu wojsk USA w Polsce

W Poznaniu ustanowiony został dziś pierwszy stały garnizon wojsk amerykańskich w Polsce. W uroczystości powołania jednostki wziął udział wicepremier, minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.

Uroczystość przekształcenia Regionalnej Grupy Wsparcia na Garnizon Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych odbyła się w poznańskim Camp Kościuszko, gdzie od 2020 roku działa już dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA. W wydarzeniu uczestniczył m.in. wicepremier Mariusz Błaszczak.

Szef MON podczas uroczystości mówił, że jest to historyczny moment dla Polski. Nasz kraj – jak podkreślał – docenia stałą obecność wojsk Stanów Zjednoczonych.

– Szczególnie doceniamy to w sytuacji, w jakiej znalazła się Europa, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, kiedy Rosja próbuje odbudować imperium. Bardzo ważne jest to, żeby świat zachodni był zjednoczony, żeby świat zachodni czuł się bezpieczny, a czuje się bezpieczny wtedy, kiedy nasze Siły Zbrojne ze sobą współpracują. Przykładem takiej ścisłej współpracy jest właśnie utworzenie garnizonu US Army w Poznaniu – zaznaczył Mariusz Błaszczak.

Garnizon Sił Zbrojnych USA jest ósmym stałym garnizonem armii amerykańskiej w Europie i pierwszą tego typu strukturą w naszym kraju. Jednostka powstała na mocy decyzji prezydenta USA z ubiegłego roku. Po szczycie NATO w Madrycie Joe Biden zdecydował, że garnizon będzie strukturą stałą i będzie wsparciem infrastrukturalnym dla żołnierzy amerykańskich znajdujących się w Polsce.  Jednostka będzie też odpowiedzialna za koordynowanie działań wszystkich oddziałów USA, stacjonujących na terenie naszego kraju.

RIRM

drukuj