Pożegnanie odnalezionych na Łączce 22 bohaterów zamordowanych przez komunistów
W niedzielę na warszawskich Powązkach miał miejsce uroczysty pogrzeb zamordowanych 70 lat temu 22 bohaterów walczących o wolną Polskę. Byli ofiarami reżimu komunistycznego. Ceremonia miała charakter państwowy.
22 trumny okryte narodowymi barwami. Wewnątrz szczątki tych którzy ponad wszystko kochali Ojczyznę.
https://twitter.com/PL1918/status/1175840959025831938
Przez wiele dziesięcioleci miejsce pochówku bohaterów walczących o niezłomną Polskę nie było znane. Zamordowani katyńskim strzałem w tył głowy w więzieniu na Mokotowie. Pod osłoną nocy wrzuceni do bezimiennych dołów śmierci.
– Zostali przez komunistów skazani na zapomnienie. Zamordowani i skazani na zapomnienie (…). To są filary walki o niepodległość, którą naród polski stoczył najpierw z Niemcami i sowietami, a potem ze zdrajcami komunistycznymi – wskazał Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Płk Bronisław Chajęcki „Boryna”, ppor. Stefan Górski „Brzeg”, ppłk Stanisław Michowski „Marek”, por. Jan Przybyłowski „Onufry” – to tylko niektórzy z pożegnanych w niedzielę na Powązkach bohaterów walk o wolną Polskę.
– 68 lat jak tata nie żyje. Ja miałam 5 lat jak został zamordowany. Mama też siedziała w więzieniu – mówiła Bożena Przybyłowska–Sacharczuk, córka por. Jana Przybyłowskiego ps. „Onufry”.
Prowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej badania historyczne pozwoliły na odnalezienie i identyfikację ich szczątków. Polska przywraca pamięć swoich bohaterów – zaznaczył prof. Krzysztof Szwagrzyk.
– To dziś państwo polskie oddaje honor bohaterom. To dziś odbywa się państwowy pogrzeb naszych bohaterów z honorami wojskowymi, z kompanią honorową i z salwą honorową, jak na żołnierzy przystało – powiedział wiceprezes IPN.
Do tej pory z bezimiennych mogił w kwaterze „Ł” ekshumowano szczątki około 300 osób, zidentyfikowano 71 z nich.
– Siła pamięci, siła czynu tego pokolenia jest silniejsza od planów komunistów – akcentował dr Jarosław Szarek, prezes IPN.
– Stoimy na miejscu świętym, na Łączce. To tu chciano zasypać i zadeptać niepodległą Polskę. Dziś spełniamy chrześcijański obowiązek pochówku wobec pokolenia, które umarło, abyśmy byli wolni – powiedział do zebranych na Wojskowych Powązkach prezes @ipngovpl J. #Szarek. pic.twitter.com/hQHLBaU9rX
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) September 22, 2019
W ostatniej drodze Niezłomnym towarzyszyły rodziny.
– Jestem po prostu wzruszona, ta uroczystość jest przepiękna, cudowna. Smutna cudowna uroczystość – podkreśliła Romana Klimas.
Pani Maria Loryś ma 103 lata. 4 zwrotki Hymnu stała na baczność. Jak stal. Pani Kapitan Maria Loryś walczyła o wolną Polskę. Dziś pożegnała swojego brata Adama, zamordowanego przez komunistów, którego szczątki zostały odnalezione przez @poszukiwaniaipn na Łączce. pic.twitter.com/rvDmYWvYqT
— Marcin Czapliński (@czaplinskiii) September 22, 2019
Niezłomni–niezapomniani spoczęli w Panteonie Mauzoleum Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych na warszawskich Powązkach.
TV Trwam News