Potrzeba zdecydowanych sankcji wobec Rosji

Polska cały czas podkreśla, że trzeba zdecydowany sankcji wobec Rosji. Tylko tak będzie można powstrzymać zbrodnicze działania Władimira Putina na Ukrainie.

Aby zatrzymać Władimira Putina i jego bestialskie działania, potrzebne są zdecydowane sankcje. To głos, który od początku podnosi Polska. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się dziś z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, która zadeklarowała, że nałoży na Rosję kolejny pakiet sankcji.

– Te główne sankcje, o których była dzisiaj mowa, dotyczyły surowców, zarówno gazu jak i ropy, ale również kwestii zamknięcia systemu bankowego dla banków rosyjskich. Ten postulat też jest dziś mocno podnoszony przez Wielką Brytanię – podkreślił rzecznik rządu, Piotr Müller.

Jak informował Piotr Müller, podczas spotkania poruszona była również kwestia uzbrojenia Ukrainy. Wielka Brytania jest gotowa udzielić jej pełnego wsparcia, by kraj mógł skutecznie odpierać rosyjskie ataki. Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii zadeklarowała również pomoc finansową zarówno dla Polski, jak i innych państw, które przyjmują do siebie uchodźców z Ukrainy.

Kwestia sankcji podnoszona była m.in. na ostatniej Radzie Europejskiej. Polska zaproponowała objęcie nimi wszystkich członków partii Putina – „Jednej Rosji”.

– Także i ci, którzy milczą, nie zabierają głosu, są współodpowiedzialni – ocenił premier Mateusz Morawiecki.

Ostro zareagował na to lider „Jednej Rosji”, Dmitrij Miedwiediew.

„W odpowiedzi na inicjatywę polskiego pseudopremiera Morawieckiego, który z powodu rusofobii kompletnie wypadł z torów i zaproponował nałożenie sankcji na wszystkich członków partii >>Jedna Rosja<<, możemy rozważyć nałożenie symetrycznych sankcji na wszystkich członków i ogólnie wszystkich tych, którzy głosują na Prawo i Sprawiedliwość” – stwierdził Dmitrij Miedwiediew.

Tymczasem kolejne sankcje nałożyła Kanada. Obejmą one dziewięciu Rosjan i dziewięciu Białorusinów, którzy – jak czytamy w komunikacie minister spraw zagranicznych Kanady – „ułatwili i umożliwili” militarną agresję na Ukrainę.

„Umożliwiając Władimirowi Putinowi (…) inwazję na Ukrainę, osoby te, będące bliskimi współpracownikami reżimów w Rosji i na Białorusi, są współwinne straszliwych wydarzeń, które dzieją się na naszych oczach” – podkreśliła Melanie Joly, minister spraw zagranicznych Kanady.

Decyzję o wydaleniu rosyjskich dyplomatów podjęła dziś Szwecja, Francja, Dania i Włochy.

 

TV Trwam News