Polska Żegluga Bałtycka nie będzie prywatyzowana
Szef resortu skarbu odstąpił od negocjacji w sprawie kupna większości akcji PŻB – poinformowało Ministerstwo Skarbu Państwa.
Przeciwko prywatyzacji PŻB na początku roku opowiedzieli się związkowcy pracujący w spółce, a także radni zachodniopomorskiego Sejmiku oraz politycy PiS i SLD.
Strony podnosiły, że prywatyzacja może oznaczać utratę kilkuset miejsc pracy w regionie. Zwracały także uwagę na dobre wyniki finansowe PŻB.
Przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników PŻB Eugeniusz Matuszczak powiedział, że cieszy się z przerwania prywatyzacji.
– Bardzo pozytywnie odbieram tę decyzję. Walczyliśmy o nią od wielu lat. Zabiegaliśmy o odstąpienie od prywatyzacji – było ich cztery albo pięć. Mamy już dość tego wszystkiego. Ministerstwo na szczęście opanowało się i uznało nasze racje, i odstąpiło. W tej chwili jest parę możliwości. Została powołana Polska Grupa Promowa z Polską Żeglugą Morską, która ma odrodzić i wzmocnić naszą żeglugę promową – powiedział Eugeniusz Matuszczak.
PŻB eksploatuje trzy promy – „Baltivia”, „Wawel” i „Mazovia” – które kursują między Polską a Skandynawią.
Właścicielem wszystkich akcji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA w Kołobrzegu jest Skarb Państwa.
RIRM