W piątek prezydent A. Duda zainauguruje polską prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej
Polska przejmuje przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej. Oficjalnie w najbliższy piątek prezydencję ma zainaugurować prezydent Andrzej Duda.
Polska już nie raz mówiła wspólnym głosem z państwami Grupy Wyszehradzkiej. I ten głos był słyszalny w Brukseli, gdy na przykład odrzucona została kandydatura Fransa Timmermansa na szefa Komisji Europejskiej czy wtedy, gdy w Unii Europejskiej dyskutowano, jak odpowiedzieć na kryzys migracyjny. W tej kwestii Polska wciąż będzie potrzebować Grupy Wyszehradzkiej.
– Tematy, które na pewno wrócą w najbliższym czasie, to będą znów kwestie związane ze sprawami imigracyjnymi – wskazał politolog Jarosław Komorniczak.
Zwłaszcza, że stery w Unii Europejskiej przejmują Niemcy. I to właśnie stamtąd płynie pomysł o obozach na granicach zewnętrznych Unii. W Grupie Wyszehradzkiej przez najbliższe miesiące przewodzić będzie Polska. A właśnie teraz zapadać będą ważne unijne decyzje – zaznaczył Jarosław Komorniczak.
– Będą negocjacje budżetowe, będą negocjacje dotyczące umowy, która ma regulować nowe relacje między państwami Unii Europejskiej a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii. Będziemy mieli do czynienia ze wszystkimi tematami, które są związane zarówno z samą epidemią koronawirusa, jak i z potencjalnymi skutkami gospodarczymi – wyjaśnił politolog.
Oficjalnie polską prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej w najbliższy piątek zainauguruje prezydent Andrzej Duda. Przywództwo jest rotacyjne. Po Polsce przejmą je kolejno: Węgrzy, Słowacy i Czesi.
TV Trwam News