Środowiska lewicowe w Polsce i za granicą skrytykowały uczestników Marszu Niepodległości
Marsz Niepodległości, który 11 listopada był wielką manifestacją naszej narodowej dumy oraz przywiązania do suwerennego państwa, został oczerniony przez lawinę odrażających komentarzy – zarówno ze strony krytyków tego marszu w Polsce, jak i za granicą. „Naziści i faszyści” – tak o uczestnikach marszu napisały zagraniczne media. Do oszczerstw w sprawie marszu dołączyli także politycy opozycji.
Sobotni Marsz Niepodległości – prawdziwe morze biało – czerwonych flag.
– Uważam, że to jest taki moment, gdzie wszyscy Polacy jednoczymy się razem. Dla mnie jest to niezwykle ważny marsz – zaznaczyła pani Maria, uczestniczka Marszu Niepodległości.
W tym niesamowitym zrywie obywatelskim Polacy, a wśród nich kombatanci, osoby starsze, dorośli, młodzież, rodziny z dziećmi, z hasłami na ustach „ Bóg, honor i Ojczyzna” zamanifestowali swój patriotyzm.
– Dlaczego chcemy Boga? Bo Europa go nie chce, a my mamy szansę tę Europę nauczyć tego, co jest zawsze w korzeniach polskich od samego zarania – wskazał Damian, uczestnik Marszu Niepodległości.
W tym dniu każdy uczestnik marszu pokazał, że jest dumny z tego, iż jest Polakiem.
– To jest Marsz Niepodległości, a ja jestem Polką, dlatego obchodzę to święto – tłumaczyła Magda, uczestniczka Marszu Niepodległości.
To jest święto niepodległości i obchodzimy to, że zwyciężyliśmy. Dlatego tu przychodzę, żeby obchodzić to święto – wyjaśnił Marceli, uczestnik Marszu Niepodległości.
Tymczasem przepełniony dumą narodową Marsz Niepodległości stał się solą w oku dla krytyków manifestacji zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zagraniczne liberalno – lewicowe oraz lewackie media nazwały dziesiątki tysięcy Polaków nazistami i faszystami.
„Dziesiątki tysięcy faszystów i skrajnie prawicowych ekstremistów z całej Europy zaprotestuje w Polsce w sobotę, by bronić zachodniej cywilizacji” – tak brzmi tytuł artykułu, zamieszczonego na internetowym portalu brytyjskiego dziennika „Daily Mail”.
BBC wspomina o „rasistowskich okrzykach”. Z kolei dziennikarz amerykańskiego tygodnika „Time”, były współpracownik Hillary Clinton, zamieścił na twitterze tekst „60 tysięcy nazistów”.
60,000 Nazis marched on Warsaw today.
banners read:
“Clean Blood"
“Europe Will Be White"
"Pray for Islamic Holocaust"https://t.co/TcwdUqHWTM pic.twitter.com/P8gHIPZrBT— Jesse Lehrich (@JesseLehrich) November 11, 2017
Jeden z izraelskich portali informacyjnych – Israel Hatzolah – napisał: „Odrażające. Ponad 60 tysięcy osób maszerowało w Warszawie za czystością etniczną Polski, wolnej od Żydów i muzułmanów”.
DISGUSTING: More than 60,000 people marched in Warsaw today for ethnically pure Poland, free of Jews and Muslims. pic.twitter.com/jv6bcTXSCQ
— Israel News Feed (@IsraelHatzolah) November 12, 2017
Do oszczerstw w sprawie Marszu Niepodległości dołączyli także politycy opozycji. Michał Szczerba z PO na twitterze pisze: „Art.256§1 KK: Kto publicznie nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych podlega karze. Zgłaszam @PK_GOV_PL”.
Art.256§1 KK:Kto publicznie nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych podlega… https://t.co/bmYzY9W20T
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 11, 2017
Z kolei przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru, przeciwko organizatorom Marszu Niepodległości składa zawiadomienie do prokuratury.
.@RyszardPetru składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez organizatorów #MarszNiepodległości.
— .Nowoczesna (@Nowoczesna) November 13, 2017
Tymczasem oświadczenie w sprawie Marszu Niepodległości wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak pisze w oświadczeniu MSZ „Polskie władze zdecydowanie potępiają poglądy bazujące na ideach rasistowskich, antysemickich i ksenofobicznych” – pisze MSZ w swoim oświadczeniu.
„Marsz był wielkim świętem Polaków, różniących się w swoich poglądach, ale jednoczących się wokół wspólnych wartości: wolności i wierności Niepodległej Ojczyźnie. Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa, że przypisywanie temu wydarzeniu jako dominujących elementów, które miały charakter wyłącznie incydentalny, jest nieuprawnione. Jednocześnie przypominamy, że polskie władze zdecydowanie potępiają poglądy bazujące na ideach rasistowskich, antysemickich i ksenofobicznych” – czytamy w oświadczeniu.
TV Trwam News/RIRM