Do warszawskiego sądu okręgowego wpłynęły pierwsze pozwy przeciwko G. Verhofstadowi

Są już pierwsze pozwy przeciwko Guy’owi Verhofstadowi za słowa szkalujące Polaków, które wypowiedział podczas debaty w Parlamencie Europejskim. Stwierdził on publicznie, że w Marszu Niepodległości uczestniczyło 60 tysięcy faszystów.

Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafiły już dwa pozwy Reduty Dobrego Imienia, ale szykują się kolejne.

Guy Verhofstadt to przewodniczący frakcji Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy w Parlamencie Europejskim. Fundacja Reduta Dobrego Imienia chce mu wytoczyć proces o szaklowanie Narodu Polskiego. Jest także drugi pozew, prywatny – szefowej fundacji, Pani Miry Wszelakiej, która była uczestniczką Marszu Niepodległości.  Członkowie mojej rodziny wiele wycierpieli w obozach koncentracyjnych z rąk Niemców – faszystów – mówi prezes Redukaty Dobrego Imiena.

– Słowa Verhofstadta obraziły mnie wyjątkowo. Podejrzewam, że nie jestem jedyną osobą, która uważa słowa wygłoszone przez tego polityka jako mowę nienawiści. Nazywajmy to wprost. W związku z tym kierujemy dwa pozwy – zaznacza Mira Wszelaka.

Chodzi o słowa byłego premiera Belgii, który przed parlamentem europejskim powiedział: „60 tysięcy faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz”.

Prezes Reduty Dobrego Imienia wygłasza sprzeciw takim zachowaniom.

– Na to nie może być przyzwolenia – podkreśla Mira Wszelaka.

Prosi też o zgłaszanie się osób, które chciałyby być świadkami w procesie i są gotowe złożyć zeznania – ale także są gotowe złożyć pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie – z powodu tego, że jako uczestnicy Marszu Niepodległości czują się zniesławieni wypowiedziami G. Verhofstadta.

– Pierwsze osoby już mamy na liście, tak że chętni są. Prosimy również te osoby, które chciałyby kierować wnioski indywidualne, indywidualne pozwy, o to żeby właśnie poczekały na specjalny formularz, który zamieścimy na stronie Reduty – zachęca Mira Wszelaka.

Taki formularz będzie dostępny na początku tygodnia na stronie internetowej www.rdi.org.pl. Tymczasem pozew przeciwko Guy’owi Verhofstadtowi zamierza złożyć także dr Bawer Aondo-Akka z Prawicy Rzeczypospolitej. Jego pełnomocnikiem ma być wiceprezes Ordo Iuris, adwokat Jerzy Kwaśniewski.

– Pan dr Aondo-Akka jest uczestnikiem już od wielu lat Marszy Niepodległości i bardzo zaangażowanym patriotą polskim. (…) W tej sytuacji nie było innego wyjścia jak podjąć kroki prawne – tłumaczy Mec. Jerzy Kwaśniewski.

Prawnicy Ordo Iuris sprawdzają obecnie czy immunitet Verhofstadta chroni go przed powództwem w Polsce.

– Przeprowadzamy teraz analizy, których efektem będzie jednoznaczna decyzja co do tego, czy pozwać go przed polskim sądem, czy też przed sądem belgijskim i w jaki sposób, o ile będzie to konieczne, uchylić jego immunitet poprzez właściwy wniosek do parlamentu UE – mówi Mec. Jerzy Kwaśniewski.

Własny pozew zapowiedzieli również organizatorzy Marszu Niepodległości. Z kolei europosłowie Zdzisław Krasnodębski i Marek Jurek zareagowali na wypowiedź Verhofstadta listem do szefa PE Antonio Tajaniego. Wskazują w nim, że używanie określeń niedopuszczalnych w stosunku do oponentów politycznych, jest w przypadku Verhofstadta powtarzającą się praktyką. Akcentują też, że „prezydent RP oraz organizatorzy marszu potępili tych kilka transparentów z prowokacyjnymi hasłami.

„Utożsamianie dziesiątków tysięcy uczestników z marginalnymi incydentami jest nieuczciwe i stanowi naruszenie praw podstawowych tych osób. Jest to akt równie bezsensowny jak utożsamianie całego Parlamentu Europejskiego z wystawą wzywającą do powrotu Lenina, zorganizowaną przez skrajnie lewicowych europosłów z Portugalii w Brukseli” – brzmią słowa europosłów.

Tymczasem kwestia Marszu Niepodległości pojawiła się również w rezolucji, którą w środę przyjął PE. Pod dokumentem podpisało się sześciu europosłów Platformy Obywatelskiej. Także wobec nich Polacy powinni składać zawiadomienia do Sądu – podkreśla poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

– Tak żeby oni tu w polskich sądach przed Polakami się wytłumaczyli, dlaczego tak niszczą Polskę. Bo to jest fizyczne niszczenie – podkreśla poseł Kukiz’15.

Za rezolucją głosowało sześcioro przedstawicieli Platformy Obywatelskiej: Michał Boni, Danuta Hubner, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Róża Thun oraz Danuta Jazłowiecka.

RIRM/TV Trwam News