Groźby pod adresem J. Kaczyńskiego. Były działacz Nowoczesnej zatrzymany za nawoływanie do zabójstwa

Były działacz Nowoczesnej Kamil Kurosz został zatrzymany przez policję za kierowanie gróźb karalnych pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Mężczyzna na jednym z portali społecznościowych napisał, że jest gotowy do „fizycznej eliminacji” prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

O zatrzymaniu przez policję Kamila Kurosza poinformował na twitterze wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

„Dziś ten pan został przez @PolskaPolicja zatrzymany o 7.00 rano. Jedzie do prokuratury w Rzeszowie. Usłyszy zarzuty” – napisał wiceminister.

Dziś ten pan został przez @PolskaPolicja zatrzymany o 7 rano. Jedzie do prokuratury w Rzeszowie. Usłyszy zarzuty https://t.co/PDnk6rlHuH

— Maciej Wąsik #zostanwdomu 🇵🇱 (@WasikMaciej) May 11, 2020

Zatrzymany to były działacz Nowoczesnej. Z list tej formacji kandydował do Sejmu. W mediach społecznościowych Kamil Kurosz przedstawia się jako liberał, demokrata, orędownik wolnej Rzeczpospolitej – „wolnej od pisizmu”. Tą swoją prodemokratyczną postawę tak prezentował na twitterze:

„Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i fizycznej eliminacji kaczego ch****” – napisał.

Z powodu tego wpisu Kamil Kurosz został zatrzymany przez policję. Ale to nie jedyny jego tego typu wyczyn w internecie.

„Przychylam się do wniosku pisowskich senatorów o utajnienie. Należy utajnić obrady, a następnie spędzić wszystkie pisowskie szumowiny z @pisorgpl do jednej sali i wpuścić gaz” – oznajmił kilka dni temu.

Od wpisów Kamila Kurosza odcina się Nowoczesna. W wydanym oświadczeniu napisano, że mężczyzna od 2 lat nie jest członkiem  partii. Także jego pracodawca – firma ubezpieczeniowa – zapowiedziała kroki prawne wobec swego  pracownika. Agresywne wpisy internetowe mają swój wymiar zarówno prawny, jak i  polityczny – podkreślił prawnik Piotr Gaglik.

– Konsekwencje może mieć takie, że znajdą się inni, którzy będą próbować – w wyniku tej eskalacji słownej – wykonać realnie pewne rzeczy – mówił prawnik.

Były działacz PO Ryszard Cyba w 2010 roku zamordował w Łodzi miejscowego działacza PiS Marka Rosiaka. Cyba, jak sam przyznał, chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem byłemu działaczowi Nowoczesnej Kamilowi Kuroszowi grozi do 3 lat więzienia.

TV Trwam News