Policja będzie kontrolować przestrzegania nowych obostrzeń
Więcej patroli policji na ulicach i rygorystyczne egzekwowanie stosowania się do wprowadzonych zasad. Od dzisiaj obowiązują nowe restrykcje w walce z koronawirusem.
Dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18. roku życia, nie mogą wyjść z domu bez opieki. Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy.
Zamknięte są parki, bulwary oraz plaże. Zawieszona została działalność salonów fryzjerskich, kosmetycznych i tatuaży. Wprowadzono limit osób przebywających w sklepie – 3 osoby na jedną kasę. W urzędach pocztowych limit ten wynosi dwie osoby na jedno okienko. W przypadku targowiska na straganie mogą przebywać 3 osoby.
Za złamanie zakazów grozi miedzy innymi wysoka grzywna – mówi rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.
– To już nie jest czas na ostrzeganie, pouczanie. Będziemy bardzo restrykcyjnie podchodzić do nowych obostrzeń. W sytuacji, gdy te przepisy będą naruszane, będziemy wyciągać konsekwencje. To może być mandat karny w wysokości kilkuset złotych, zgodnie z obowiązującymi już przepisami. Państwowy Inspektor Sanitarny na osoby, które nie stosują się do nakazów i zakazów wydanych w trybie rozporządzenia Rady Ministrów może nakładać grzywnę w drodze decyzji administracyjnej. Takie grzywny to kwota od 5 tys. do 30 tys. złotych – tłumaczy.
Policję w działaniach będzie wspierać Żandarmeria Wojskowa. Od jutra wszyscy klienci będą robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach. W godzinach od 10.00 do 12.00 sklepy i punkty usługowe mogą przyjmować i obsługiwać jedynie osoby powyżej 65. roku życia. W pozostałych godzinach sklepy i lokale usługowe są dostępne dla wszystkich.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM