Polacy walczą z ISIS
Ośmiu Polaków na własną rękę wyjechało do Syrii, by walczyć z tzw. Państwem Islamskim. Dołączyli do Międzynarodowej Grupy Zadaniowej „Gniew Eufratu”, w skład której wchodzą również siły kurdyjskie wspierane przez USA oraz syryjskie siły demokratyczne – pisze w czwartek „Gazeta Polska Codziennie”.
Postawa ośmiu Polaków, którzy włączyli się w działania Międzynarodowej Grupy Zadaniowej, jest godna podziwu. Walczą oni bowiem z organizacją, która wymordowała mnóstwo Kurdów i chrześcijan.
„Nie wyobrażam sobie, żeby MON czy MSZ potępiło ich za walkę z ISIS” – mówi w rozmowie z „GPC” członek sejmowych komisji obrony oraz spraw zagranicznych Przemysław Czarnecki.
Grupa ośmiu Polaków swoje działania w ramach „Gniewu Eufratu” opisuje na portalu społecznościowym Facebook.
„Gdy gdzieś na froncie sytuacja wymyka się spod kontroli, wsiadamy do pick-upów i jedziemy na miejsce. Podróż nieraz trwa nawet 6 godzin. Z uwagi na to, że nasza grupa zadaniowa składa się m.in. z weteranów Gromu, Formozy, SAS-u, JWK, Rangersów, Legionistów i Marines, walka nie trwa długo, gdy już dotrzemy do wyznaczonego miejsca” – opisują na Facebooku.
„Gniew Eufratu” uczestniczy obecnie w odbijaniu At-Tabaki, miejscowości położonej w pobliżu największej zapory wodnej w Syrii. Kilka dni temu członkowie grupy podali, że prawie wszyscy są ranni, a jeden Polak doznał bardzo ciężkich obrażeń.
PAP/RIRM