Polacy świętują Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Obchodzimy dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W całej Polsce odbywają się uroczystości upamiętniające ich ogromne bohaterstwo i miłość do Ojczyzny.

Dzięki pracy Instytutu Pamięci Narodowej oraz współpracujących z nim naukowców poznaliśmy nazwiska kolejnych żołnierzy wyklętych, których szczątki udało się odnaleźć i zidentyfikować. Wśród nich jest sanitariuszka AK, Danuta Siedzikówna ps. „Inka”.

Władze komunistyczne próbowały zatrzeć wszelką pamięć o żołnierzach niezłomnych. To się jednak nie udało. Dziś odżywa ona na nowo z jeszcze większą siłą.

– Nareszcie przyszedł taki czas, że możemy przekazać młodemu pokoleniu, że był okres komunizmu, że mordowano takie wielkie postacie, takich wielkich bohaterów, którzy nie godzili się na okupację sowiecką – mówi Kazimierz Holewa, prezes Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana.

Dziś poznaliśmy kolejne nazwiska zidentyfikowanych ofiar terroru komunistycznego. Wśród nich jest sanitariuszka AK Danuta Siedzikówna ps. Inka. Komuniści zamordowali ją strzałem w tył głowy kilka dni przed jej osiemnastymi urodzinami.

Dzięki pracy Instytutu Pamięci Narodowej oraz naukowców ze Szczecina i Wrocławia, udało się także zidentyfikować szczątki: Edwarda Pytki, Józefa Kozłowskiego, Marina Kaczmarka i Stanisława Kutryba.

W całej Polsce w intencji żołnierzy podziemia antykomunistycznego sprawowane są Msze Święte. Wiele różnych inicjatyw upamiętnia ich ogromne bohaterstwo. Jedną z nich jest „Bieg Tropem Wilczym”, który zgromadził w całej Polsce ponad 12 tys. osób. W samej Warszawie, w Parku Skaryszewskim, stawiło się ich ponad 3000.

– Coraz więcej osób jest zainteresowanych „Żołnierzami Wyklętymi”, którzy walczyli nie zważając na to, że oficjalnie wojna się zakończyła. Ten projekt ma charakter nie tylko sportowy, ale również edukacyjny – wyjaśnia Michał Dworczyk, prezes Fundacji Wolność i Demokracja.

Uczestnicy mieli do pokonania dokładnie 1963 metry. Jest to nawiązanie do roku, w którym zginął ostatni „Żołnierz Wyklęty” – Józef Franczak ps. „Lalek”.

Żołnierze podziemia antykomunistycznego przez całą II wojnę światową byli „Żołnierzami Niezłomnymi”. Czasy stalinowskie sprawiły, że stali się „Żołnierzami Wyklętymi”. Nie godzili się na pojałtański porządek międzynarodowy, który pozwolił na okupację Polski przez sowietów.

– Ci ludzie zostali wyklęci na bardzo długi okres historii. Nie tylko oni, ale także ich rodziny były szykanowane przez okres reżimu komunistycznego. Dzięki temu, że w słowie „wyklęty” zawiera się pewna tajemnica, dzisiaj stają się dla tego młodego pokolenia bohaterami. To jest fascynujące, że ta ich historia zostaje na nowo odkryta – podkreśla Paweł Kurtyka, prezes honorowy Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczpospolitej.

Za odkrywanie tej pamięci bardzo wdzięczni są żyjący jeszcze „Żołnierze Wyklęci”.

– W imieniu swoim i kolegów ze mną walczących, serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy przyczynili się do wskrzeszenia pamięci o żołnierzach walczących o wolną i sprawiedliwą Polskę – mówił Józef  Bandzo ps. „Jastrząb”, partyzant 3 Brygady AK „Szczerbca” na Wileńszczyźnie.

 

 

TV Trwam News/RIRM

 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl