Polacy stają w obronie świętości Jana Pawła II
Wiele osób i organizacji staje w obronie świętego Jana Pawła II. To odpowiedź na pełen nadinterpretacji oszczerczy materiał stacji TVN24.
Stacja TVN wydała specjalne oświadczenie w sprawie reportażu, w którym zaatakowała świętego Jana Pawła II.
– Reportaż „Franciszkańska 3” jest efektem wielomiesięcznej pracy opartej na wieloźródłowych dokumentach – poinformowała stacja.
Dokumenty, na których swoje tezy opiera stacja TVN, to przede wszystkim akta komunistycznej bezpieki.
Aby je czytać, trzeba być specjalistą, rozumieć kontekst sytuacji wewnętrznej w Polsce – podkreślił prof. Wojciech Polak, historyk.
– Czym była władza, komuna, bezpieka, jakie mieli metody działania, jak postępowali. Bez szerokiej wiedzy na ten temat można pisać głupstwa oraz te niemądre, niezbyt wyważone rzeczy, które pisze się w tej chwili i przekazuje na temat naszego Papieża – powiedział prof. Wojciech Polak.
Mieliśmy do czynienia z systemem wrogim wobec Kościoła. Wiele dokumentów na temat księży było fabrykowanych – tak, aby zniszczyć kapłanów albo pozyskać ich do współpracy.
– Cały ten atak oparty na esbeckich materiałach stworzonych przez pisarza, dziennikarza, a także cały ten atak jest czymś cynicznym, skandalicznym, ohydnym – podkreślił rzecznik NSZZ „Solidarność”, Marek Lewandowski.
Esbeckie materiały to m.in. zeznania współpracującego z komunistami księdza Anatola Boczka, który został suspendowany. Jego relacji na poważnie nie traktowali nawet funkcjonariusze SB.
– Dziennikarz, który chwyta te materiały, nagle zaczyna ferować opinie, które tak naprawdę nie mają większego sensu – mówił prof. Wojciech Polak.
TVN24 przywołuje także historię współpracującego z bezpieką księdza, który po oskarżeniach o nadużycia seksualne został wysłany przez księdza kardynała Karola Wojtyłę do Austrii. Dziennikarze powołują się także na relacje emerytowanego ks. abp. Remberta Weaklanda.
– Wojtyła powiedział: „Nie wiem, co z tym zrobić”. Widziałem jak rozdarty był pod tym ciężarem – akcentował.
Dziennikarze ani słowem nie wspomnieli jednak o tym, że nieżyjący już Rembert Weakland był zadeklarowanym homoseksualistą znanym z licznych skandali obyczajowych. TVN na potwierdzenie swoich tez wykorzystał także zdobyte podstępem nagranie księdza w podeszłym wieku, który powtarzał plotki.
– On był taki kochający inaczej – wskazał duchowny.
Krakowska kuria w specjalnym oświadczeniu napisała wprost o próbach podszywania się pod pracę badaczy – w celu wyrwania podstępnymi metodami strzępów informacji i niefachowego ich wykorzystania. Jak wskazała, trudno to nazwać rzetelną i głęboką analizą problemu.
„(…) w trakcie przeprowadzonej ad casum kwerendy akt personalnych kapłanów, których nazwiska pojawiają się w kontekście przypadków przestępstw seksualnych popełnianych w przeszłości we wspólnocie Archidiecezji Krakowskiej, nie natrafiono na żaden dokument mogący poświadczyć prawdziwość ciężkich zarzutów stawianych obecnie niektórym hierarchom Kościoła w Krakowie. Stwierdzenie to nie stanowi jeszcze ostatecznego werdyktu. Ma jednak z pewnością większą wartość niż tzw. dowody w postaci fragmentów akt tworzonych na potrzeby zbrodniczego aparatu komunistycznej władzy, znajdujących się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej” – podkreślono w oświadczeniu.
Z dokumentów IPN wynika, że Jan Paweł II reagował, podejmował konkretne decyzje w sprawach obyczajowych.
– Dopiero od jego czasów zaczęto z tym walczyć – zaakcentował prof. Wojciech Polak.
Dlatego dzisiaj wiele osób tak bardzo oburza pełen nadinterpretacji materiał stacji TVN.
– My jako młode pokolenie sprzeciwiamy się temu i nie pozwolimy zniszczyć autorytetu Jana Pawła II – mówiła Magdalena Cirkot, studentka.
W obronie Papieża staje wiele osób, organizacji i stowarzyszeń.
– Jako Polacy nie godzimy się na takie praktyki medialne – na drugą formę zamachu na Jana Pawła II – oznajmił prezes Rodziny Rodła, Tadeusz Szczyrbak.
Na głównej siedzibie „Solidarności” pojawi się wielki transparent w obronie Papieża. Związkowcy chcą także jeszcze raz przypomnieć specjalną wystawę pt. „Jan Paweł II z Solidarnością”.
– „Solidarność” zrobi wszystko i będzie podejmowała wszelkie możliwe działania w obronie dobrego imienia Jana Pawła II – powiedział Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ „Solidarność”.
W obronie swojego honorowego patrona w najbliższą niedzielę staną mieszkańcy Torunia. Akcja „Zapal światło solidarności z Janem Pawłem II” odbędzie się pod pomnikiem Papieża Polaka w centrum miasta.
– Chcielibyśmy, aby mieszkańcy naszego miasta o godzinie 18.00 pojawili się tutaj, przynieśli ze sobą znicze, żebyśmy mogli się pomodlić i wspomnieć naszego wielkiego Polaka – poinformował wiceprezydent Torunia, Adrian Mól.
Toruńscy radni przygotują uchwałę w sprawie obrony św. Jana Pawła II. Modlitwa w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II popłynie także w niedziele z parafii św. Brygidy w Gdańsku.
– Zapraszamy do obrony wielkiego Polaka, który był autorytetem moralnym i religijnym – nie tylko w naszej Ojczyźnie, ale i na całym świecie – mówił ks. dr Grzegorz Świst.
Modlitwa ekspiacyjna w odpowiedzi na ataki na świętego Papieża Polaka odbędzie się także w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i świętego Jana Pawła II. Jutro i w kolejną sobotę o godz. 12.00 będą sprawowane Msze święte. Po Eucharystiach odbędą się procesje pokutne z Najświętszym Sakramentem i relikwiami świętych – w tym z relikwiami Papieża Polaka.
TV Trwam News