Podsumowanie 2021 roku

2021 rok upłynął pod znakiem walki z pandemią koronawirusa, kryzysu na granicy polsko-białoruskiej i rosnącej inflacji.

Cały 2021 rok to czas walki z pandemią koronawirusa. Rządzący przy każdej okazji zachęcali do szczepienia się. Do końca roku dwie dawki przyjęło ponad 21 mln Polaków. COVID-19 zbierał kolejne żniwo. W tym roku zmarło prawie 69 tys. zakażonych osób. Działania rządu skrytykował wiceprezes PSL, Dariusz Klimczak.

– Wielką porażką rządu PiS była polityka zdrowotna. Liczba osób zaszczepionych oraz liczba osób, które umierają w wyniku COVID-19, lokują nas na najgorszych miejscach, jeśli chodzi o rankingi światowe – mówił Dariusz Klimczak.

Polska – podobnie jak inne kraje – zmagała się z trzecią i czwartą falą pandemii. Pojawiły się nowe obostrzenia, w wyniku których zamknięto m.in. punkty usług i przedszkola. Firmy otrzymały wsparcie.

– 220-230 mld zł przekazane w ramach tarcz antykryzysowych uratowały kilka milionów miejsc pracy – ocenił poseł Jan Mosiński.

Jak zauważył dr Jerzy Żurko, socjolog, obostrzenia dotknęły także kościoły. Choć w czerwcu limit wiernych na Mszy świętej został zniesiony, w grudniu zakaz wznowiono. Na Eucharystii obłożenie wynosić może do 30 proc.

– Efekt restrykcji jest taki, że do kościoła chodzi dużo mniej osób niż wcześniej i nie sądzę, że jak się skończy pandemia, żeby ludzie, którzy wtedy przestali chodzić do kościoła, żeby do kościoła wrócili – stwierdził dr Jerzy Żurko.

W sierpniu media obiegła informacja o dużej liczbie migrantów, którzy z Białorusi próbują przedostać się do Polski i na Litwę.

– Od sierpnia mieliśmy ponad 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Liczby pokazują (szczególnie w perspektywie do ubiegłego roku, kiedy prób było 122) jak duża jest skala kryzysu – zaakcentowała Ewelina Szczepańska z biura prasowego Straży Granicznej.

Jak się okazało, migrantów – głównie z Iraku – sprowadzał prezydent Białorusi, Alaksander Łukaszenka. Ministerstwo Obrony Narodowej wskazało, że mamy do czynienia z wojną hybrydową. Do obrony granic skierowano wojsko i policję. We wrześniu przy granicy z Białorusią wprowadzono stan wyjątkowy. W listopadzie prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zapory na granicy z Białorusią.

– Prysły nadzieje na to, że da się z sąsiadami ze Wschodu budować politykę przynajmniej racjonalnej dyskusji – mówił prof. Arkadiusz Jabłoński.

Polakom zapadnie w pamięć wzrost cen, który będzie odczuwalny także w przyszłym roku. Od początku 2021 roku wzrost inflacji przekraczał przewidywania analityków. W listopadzie zbliżył się do rekordowych 8 proc. W połowie grudnia prezydent podpisał ustawy będące częścią zapowiadanej przez premiera tarczy antyinflacyjnej.

– Niższe ceny paliwa widzimy już na wszystkich stacjach benzynowych. Od stycznia niższe podatki będą na gaz, ciepło systemowe i prąd. Skorzysta na tym każde gospodarstwo domowe – wskazał premier Mateusz Morawiecki.

Premier wielokrotnie podkreślał, że rosnące ceny to problem ogólnoświatowy. Wzrost wynika z manipulacji cenowej rosyjskiego Gazpromu i szkodliwej polityki klimatycznej UE. W ostatnich 3 miesiącach roku Rada Polityki Pieniężnej 3-krotnie podwyższyła stopy procentowe. To działania spóźnione – zaznaczyła Wanda Nowicka z Lewicy.

– Nie można się spodziewać, że szybko powstrzymamy inflację. Obawiam się, że w przyszłym roku poziom inflacji będzie już dwuskładnikowy – oznajmiła poseł Wanda Nowicka.

PiS wspiera Polaków programami społecznymi. Przez cały rok rodziny otrzymywały świadczenie „500 Plus”. Emeryci otrzymali trzynastą i czternastą emeryturę. Na początku listopada prezydent podpisał zmiany podatkowe Polskiego Ładu, które w przyszłym roku pozwolić mają na zaoszczędzenie dodatkowych środków. Działania rządu poprawiają sytuację rodzin, ale są skuteczniejsze rozwiązania – wskazał dr Grzegorz Piątkowski.

– Widzimy działania rządu, które próbują temu zaradzić. Najskuteczniejszym działaniem byłoby, gdyby rząd obniżył podatki i nawis administracyjny. To spowodowałoby obniżenie cen – powiedział dr Grzegorz Piątkowski.

3 maja do polskiej polityki oficjalnie powrócił Donald Tusk.

– Idziemy po zwycięstwo, bo nie jesteśmy bezradni – mówił wówczas Donald Tusk.

Na powrót Donalda Tuska czekała spora część polityków PO. Jak przekonywał poseł Marcin Kierwiński, nowy przewodniczący partii odbudowuje pozycję PO.

– Przede wszystkim to jest ustabilizowanie sondaży na poziomie 25-28 proc., co jest dobrym fundamentem do dalszego wzrostu – stwierdził poseł Marcin Kierwiński.

Jak wskazał poseł Jan Mosiński, Donald Tusk nie powrócił na białym koniu i nie pomoże PO pokonać PiS. Donald Tusk zajmuje się jedynie atakowaniem partii rządzącej. W grudniu Tusk oskarżył rząd m.in. o podsłuchiwanie polityków za pomocą systemu Pegasus. Zaprzeczyły temu służby specjalne.

– Polska nie prowadziła działań nielegalnych. Chodzi o metody operacyjne wobec polityków. Powołanie komisji śledczej jest nie na miejscu – podsumował poseł Jan Mosiński.

W mijającym roku zmiany nie ominęły Zjednoczonej Prawicy. W sierpniu koalicję opuściło Porozumienie, co było efektem dymisji wicepremiera Jarosława Gowina. Ze ZP współpracę programową rozpoczęło koło Kukiz’15. W całym 2021 roku PiS mogło liczyć na najwyższe wśród partii politycznych poparcie społeczne.

 

TV Trwam News