Podkarpackie: w większości powiatów dotkniętych powodzią frekwencja wyższa niż średnia w regionie
Na Podkarpaciu w większości powiatów dotkniętych powodzią frekwencja wyborcza w niedzielnych wyborach prezydenckich była wyższa niż średnia w regionie. Najwyższą zanotowano w pow. rzeszowskim – 68,90 proc., najniższą w pow. przemyskim – 59,76 proc.
Frekwencja w woj. podkarpackim wyniosła 61,57 proc.
W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja była w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i w przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie.
Z kolei dzień później nawałnice nawiedziły m.in. powiaty brzozowski i jasielski. W sobotę jej skutki były podobne.
W pow. rzeszowskim zanotowano frekwencje o ponad siedem procent wyższą niż średnia w województwie i prawie o cztery procent od średniej krajowej, wyniosła ona 68,90 proc. W tym powiecie w wyniku piątkowej ulewy w gminie Chmielnik zmienione zostały siedziby dwóch obwodowych komisji wyborczych. Nie miało to jednak wpływu na przebieg głosowania. W gminie Chmielnik do urn udało się 69,49 proc. uprawnionych.
W sąsiednim powiecie łańcuckim frekwencja wyniosła 68,19 proc. Spośród gmin najmocniej ucierpiała tam gmina Łańcut; w kilku jej miejscowościach woda zerwała m.in. mosty i uszkodziła drogi. W gminie Łańcut w niedziele głosowało 69,19 proc.
Wyższą od średniej frekwencji regionalnej zanotowano także w powiecie przeworskim. W lokalach wyborczych pojawiło się 63,09 proc. wyborców, w tym w gminie Jawornik Polski – 64,95, a w Kańczudze 59,15 proc.
Średnią frekwencje w regionie przekroczył jeszcze pow. brzozowski. Natomiast nieco poniżej średniej była frekwencja w powiecie jasielskim, gdzie zanotowano 61,03 proc. oraz w powiecie przemyskim – 59,76 proc.
Według danych z ponad 98 proc. obwodów do głosowania w woj. podkarpackim w pierwszej turze wyborów prezydenckich zwyciężył Andrzej Duda, który uzyskał 60,99 proc. Drugi jest Rafał Trzaskowski z poparciem 16,00 proc. głosujących.
PAP