PKN Orlen bez rosyjskiej ropy
Rosyjska ropa nie dociera już do Polski. Dostawy udało się zredukować do zera w kilka lat. Za rządów PO-PSL do Polski trafiało 100 procent surowca w ramach umów zawartych z Moskwą.
PKN Orlen bez rosyjskiej ropy – to kluczowa informacja z perspektywy bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. W sobotę PKN Orlen poinformował, że po wstrzymaniu przesyłu przez rurociąg Przyjaźń, nie otrzymuje już żadnych dostaw ropy naftowej z Rosji.
„Faktów nie da się zakwestionować. Zaledwie 8 lat temu, prawie 100 proc. ropy w Polsce pochodziło z Rosji. Dziś sytuacja jest całkowicie odwrotna, nie importujemy rosyjskiej ropy i rozpoczęliśmy dywersyfikację na długo przed wybuchem wojny na Ukrainie” – wskazało biuro prasowe PKN Orlen.
https://twitter.com/RzecznikORLEN/status/1629919798267092993?cxt=HHwWgoCxwffa0Z4tAAAA
Brak dostaw ropy z Rosji to element zaplanowanej strategii, która daje gwarancję dostaw, a co za tym idzie – bezpieczeństwo energetyczne dla Polaków i polskich firm. Niestety, podobnych działań – mimo agresywnej polityki Rosji – nie było za rządów PO-PSL.
„Politykom dzisiejszej opozycji nie przeszkadzało, gdy w 2015 roku prawie 100 proc. ropy pochodziło z Rosji, choć w międzyczasie Putin anektował Krym. Dziś wściekle atakują, choć to my krok po kroku uniezależnialiśmy się od surowców ze Wschodu i dziś nie importujemy ani gazu, ani ropy” – podkreślił prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
Politykom dzisiejszej opozycji nie przeszkadzało, gdy w 2015r. prawie 100% ropy pochodziło z Rosji, choć w międzyczasie Putin anektował Krym. Dziś wściekle atakują, choć to my krok po kroku uniezależnialiśmy się od surowców ze wschodu i dziś nie importujemy ani gazu, ani ropy 1/2
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 26, 2023
Obok tych wpisów nie przeszli obojętnie politycy Platformy Obywatelskiej.
„Gdyby Rosjanie nie zakręcili kurka, Orlen nadal sprowadzałaby ropę ze Wschodu. Kontrakt na 2023 rok opiewał na 3 mln ton. Podpisali go w listopadzie zeszłego roku. Ludzie PiS od lat w najlepsze finansowali reżim Putina. Banda hipokrytów na czele z premierem kłamcą-recydywistą” – napisał na Twitterze Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
Gdyby Rosjanie nie zakręcili kurka, Orlen nadal sprowadzałaby ropę ze wschodu. Kontrakt na 2023 rok opiewał na 3 mln ton. Podpisali go w listopadzie zeszłego roku. Ludzie PiS od lat w najlepsze finansowali reżim Putina. Banda hipokrytów na czele z premierem kłamcą-recydywistą.
— Borys Budka (@bbudka) February 26, 2023
Na wpis Borysa Budki odpowiedział premier RP, Mateusz Morawiecki.
„Platformo, nie kłam. Przez lata sprzyjaliście Rosji, uzależniliście nas niemal w 100 proc. od putinowskiej ropy i gazu. My to zmieniliśmy i dzisiaj jesteśmy niezależni” – zaznaczył szef polskiego rządu.
Platformo, NIE KŁAM.
Przez lata sprzyjaliście Rosji, uzależniliście nas niemal w 100% od putinowskiej ropy i gazu.
My to zmieniliśmy i dzisiaj jesteśmy niezależni. Przypadek? 1/2 pic.twitter.com/scjCEAem8R
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 26, 2023
Polska jest krajem, który od początku wybuchu wojny naciskał na sankcje wobec Rosji, na odejście od rosyjskiego gazu i ropy. Polska jest przykładem dla innych krajów i pokazuje, jak można przygotować państwo do dywersyfikacji dostaw surowców, dlatego na krytykę totalnej opozycji w ostrych słowach odpowiada również wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin.
„Ekipa Tuska ściągała od Putina niemal 100 proc. ropy i gazu. Teraz krytykują nas za strategiczne zdywersyfikowanie dostaw surowców do Polski. Bezczelność bez granic. Piekło zamarza” – podkreślił minister Jacek Sasin.
Ekipa Tuska ściągała od Putina niemal 100% ropy i gazu. Teraz krytykują nas za strategiczne zdywersyfikowanie dostaw surowców do Polski. Bezczelność bez granic. Piekło zamarza.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) February 26, 2023
We wtorek podczas konferencji prasowej dotyczącej projektów rozwojowych więcej informacji o dostawach ropy do Polski ma przekazać prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
TV Trwam News