PiS: nie będzie wniosku o odwołanie wicemarszałków Sejmu z PO i Nowoczesnej

Nie będzie wniosku PiS o odwołanie dwóch wicemarszałków Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (PO) oraz Barbary Dolniak (Nowoczesna) – poinformowali we wtorek politycy Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślili też, że PiS nie poprze wniosku PO o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Sejm w środę rano zajmie się wnioskiem Platformy o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego – wynika ze wstępnego harmonogramu posiedzenia izby.

Nie poprzemy absolutnie wniosku o odwołanie marszałka Kuchcińskiego – oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany, czy będą wnioski o odwołalnie wicemarszałkiń PO i Nowoczesnej odparł, że nie.

Uważamy, że opozycja poniosła wystarczającą karę ośmieszając się w Sejmie i kompromitując przed wyborcami i nie ma już potrzeby kończyć tego formalnymi wnioskami – powiedział wicemarszałek Terlecki.

16 grudnia ub.r. rozpoczął się na sali sejmowej protest posłów PO i Nowoczesnej, którego powodem były planowane przez marszałka Sejmu zmiany dotyczące zasad pracy dziennikarzy w parlamencie i wykluczenie z posiedzenia posła PO Michała Szczerby. Później posłowie protestowali również w związku z głosowaniami m.in. nad ustawą budżetową na 2017 rok, które odbyły się w czasie obrad przeniesionych przez marszałka Sejmu do Sali Kolumnowej. 12 stycznia Platforma zawiesiła protest i po prawie miesiącu opuściła salę obrad. Dzień wcześniej protest zakończyła Nowoczesna.

Politycy PO poinformowali 12 stycznia, że składają wniosek o odwołanie Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. We wniosku podkreślono m.in., że głosowania 16 grudnia ub.r. nad ustawą budżetową odbyły się z pogwałceniem konstytucji i regulaminu Sejmu. Według Platformy, pełną odpowiedzialność za to ponosi marszałek Kuchciński.

We wniosku Platformy Obywatelskiej jako kandydata na nowego marszałka Sejmu wskazano Rafała Grupińskiego (PO).

Zgodnie z regulaminem, Sejm odwołuje i wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

PAP/RIRM

drukuj