fot. PAP/Adam Warżawa

Partie polityczne rozpoczynają walkę o poparcie Polaków

Tylko jedność Zjednoczonej Prawicy jest gwarantem zwycięstwa w wyborach – podkreślili członkowie koalicji rządzącej. Do urn wyborczych pójdziemy już jesienią przyszłego roku.

W czerwcowym badaniu sondażowni Ibris poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski deklarowało 34,5 proc. badanych. W kolejnym sondażu przeprowadzonym w lipcu partia Jarosława Kaczyńskiego – bez formacji Zbigniewa Ziobro – otrzymała 35 proc. poparcia. Według badania Solidarna Polska mogłaby liczyć na poparcie nieprzekraczające jednego procenta. Wynik nie zdziwił posła Michała Wypija z Porozumienia, który opuścił Zjednoczoną Prawicę razem z Jarosławem Gowinem.

– Wyborcy popierający obecną władzę tak naprawdę nie odróżniają Solidarnej Polski od PiS-u, dlatego funkcjonowanie Solidarnej Polski nie ma większego znaczenia dla trwałości obozu władzy – stwierdził Michał Wypij.

 Tak zły wynik partii Zbigniewa Ziobro odzwierciedla niechęć do polityki prowadzonej przez ministra sprawiedliwości i jego współpracowników – przekonywał Andrzej Rozenek, poseł Polskiej Partii Socjalistycznej.

 To wskazuje na to, że nawet wyborcy Prawa i Sprawiedliwości nie chcą mieć nic do czynienia z Ziobrą, który jest antyeuropejski, agresywny, który niszczy polską politykę – skomentował Andrzej Rozenek.

 Politycy Solidarnej Polski utrzymywali, że badania nie odzwierciedlają realnego poparcia ich formacji. Poseł Mariusz Kałużny zapewnił, że jego partia chce startować w kolejnych wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości.

– W każdej organizacji – także w życiu partii oraz życiu politycznym – są momenty dobre i te trudniejsze. My jesteśmy dobrym uzupełnieniem Zjednoczonej Prawicy. Są różne frakcje, różne skrzydła, my jesteśmy prawicowym, chrześcijańskim skrzydłem, które dziś ewidentnie jest bardzo potrzebne – przekonywał Mariusz Kałużny.

Marcin Horała z PiS zaakcentował, że Solidarna Polska zniknęłaby ze sceny politycznej bez Prawa i Sprawiedliwości. Przekonywał, że sojusz obu partii musi być utrzymany, gdyż tylko koalicja gwarantuje większość w parlamencie.

– Bez koalicji nie ma większości rządowej, nie można dalej rządzić i wprowadzać różnych dobrych zmian w Polsce. Mając to wszystko na uwadze, jestem przekonany, że koalicja przetrwa do wyborów i myślę, iż nawet dłużej – tłumaczył Marcin Horała.

Według sondażu najsilniejszą formacją opozycyjną jest KO z poparciem niemal 28 proc. ankietowanych. Do Sejmu weszłyby jeszcze odpowiednio Lewica, Polska 2050 i PSL, ale z poparciem poniżej 10 procent. Politycy KO wyrazili nadzieję na rozpad Zjednoczonej Prawicy i zaapelowali o wspólny start wszystkich sił opozycyjnych.

– Wszystkie sondaże wskazują, że przy jednej liście wygrywamy z PiS i to zdecydowanie – zawyrokował Robert Kropiwnicki, poseł KO.

 O wspólnej liście nie myśli PSL, choć partia przekroczyła próg wyborczy zaledwie o pół procent. Poniżej progu uplasowała się Konfederacja. Jak zaznaczył dr Łukasz Stach, politolog, PiS, wygrywając wybory bez Solidarnej Polski, nie będzie mogło samodzielnie sprawować władzy. Z drugiej strony mało realne są zgodne rządy partii opozycyjnych.

– Nawet gdyby opozycja byłaby w stanie utworzyć jakąś koalicję na zasadzie wszyscy przeciwko PiS, to trwałość takiej koalicji mogłaby być bardzo krucha. Opozycja nie posiada jednego wspólnego programu” – powiedział dr Łukasz Stach.

 W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski partia rządząca straciła jeden procent poparcia w porównaniu do badania z początku lipca. Na Zjednoczoną Prawicę chce głosować ponad 33 proc. badanych.  Koalicja Obywatelska zyskała natomiast nieco ponad jeden procent i może liczyć na poparcie na poziomie 27 procent. Ostateczna decyzja wyborców będzie uzależniona od wielu czynników – wskazał dr Aleksander Kozicki, politolog.

– Z jednej strony strach przed konfliktem zbrojnym, z drugiej strony wzrastające koszty utrzymania. Przyszłe losy polityczne kraju będą zależały od tego, która z tych tendencji weźmie górę w społeczeństwie – podsumował dr Aleksander Kozicki.

Planowo wybory parlamentarne mają się odbyć jesienią przyszłego roku.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl