fot. pixabay.com

Parlament Europejski: europosłowie przeanalizowali działania Federacji Rosyjskiej

Parlament Europejski przeanalizował niedawne działania zewnętrzne i wewnętrzne Federacji Rosyjskiej. Politycy wzięli pod lupę zachowania władz tego kraju, mając na uwadze, że – jak podkreślili posłowie w Brukseli – od początku wojny napastniczej przeciwko Ukrainie nasiliły się też represje wobec opozycji politycznej i społeczeństwa obywatelskiego.

Analizy Parlamentu Europejskiego w sprawie Rosji prowadzone są w Brukseli i Strasburgu dwutorowo. Po pierwsze, tragiczne konsekwencje agresji rosyjskiej na Ukrainę. Po drugie, to, co w Federacji Rosyjskiej spotkało niektórych przeciwników politycznych, więźniów politycznych w związku z brakiem zgody na wojnę napastniczą lub złamaniem art. 207 ust. 3 rosyjskiego kodeksu karnego.

Ostatnio Parlament przyjął zapis, w którym wyraził wdzięczność krajom, które od pierwszych godzin wojny wykazały się bezprecedensową jednością, solidarnością i poparciem dla Ukrainy. Bardzo wielu ludzi miało wówczas przed oczami Polskę. To jednak nie wszystko, bo kiedy w Strasburgu wyrażono solidarność z odważnymi obywatelami Rosji i Białorusi, którzy protestują przeciwko rosyjskiej wojnie napastniczej, wielu polskich europosłów przyznało, że zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem nas wszystkich.

Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, europoseł Ryszard Czarnecki, przypomniał, że przeprowadzona niedawno nocną porą debata w sprawie uwięzionego od miesięcy lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego miała na celu solidarność z wszystkimi odważnymi rosyjskimi więźniami politycznymi.

– Mówiłem w swoim wystąpieniu, że Nawalnych jest niewielu, ale tym bardziej trzeba ich doceniać. Pytałem, czy po wojnie będzie czas Nawalnego i innych Rosjan, którzy kochają wolność, czy wręcz przeciwnie, czy po Putinie przyjdzie jeszcze ktoś gorszy? Wspominałem moje zaproszenie do Parlamentu Europejskiego najpierw córki, a potem żony Aleksieja Nawalnego, które były tutaj z nami fizycznie, ale duchem i sercem z ojcem i mężem. Ta debata skłania do pytania o to, jaka będzie Rosja po wojnie. Nie jestem optymistą – mówił europoseł Ryszard Czarnecki.

Przypomnieć należy, że rezolucja w sprawie Aleksieja Nawalnego ma zostać przekazana rosyjskim władzom przez przewodniczącą Parlamentu Europejskiego.

Dawid Nahajowski/RIRM

drukuj