fot. PAP/Paweł Supernak

Pamięć o Powstaniu Warszawskim

Pamięć o Powstaniu Warszawskim to nie tylko uroczystości w dniu 1 sierpnia. Okrągłej, 80. rocznicy wybuchu powstania towarzyszy mnóstwo innych wydarzeń. W stoicy można zwiedzać wiele ciekawych wystaw, które przybliżą nam dramat niepodległościowego zrywu warszawiaków.

Gabriela Kołnierzak-Klimczak, pseudonim „Gabryś”. W trakcie powstania była łączniczką i roznosiła podziemną prasę. Po przedostaniu się na Pragę aresztowało ją NKWD i przetrzymywało w karcerze, w areszcie śledczym przy ulicy Strzeleckiej 8.

– Kojec wmurowany w piwnicy, woda do kolan, a ja tylko w sweterku i sukieneczce – tak Gabriela Kołnierzak-Klimczak wspomina tamte dni.

Zarówno jej historia, jak i kilku innych powstańców, zostały zebrane przez Instytut Pamięci Narodowej i przedstawione na ekspozycji o nazwie „Z piekła do piekła”. Zbiory ukazują tragizm powstańców, którzy uciekając z gehenny powstania, trafili wprost do katowni sowietów – opisuje kierownik Izby Pamięci „Strzelecka 8”, Marta Milewska.

– Poprzez wystawę chcielibyśmy uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego; niezwykłych osób, które na Strzeleckiej 8 doświadczyły okrucieństwa, tortur, nieludzkiego traktowania – mówi Marta Milewska.

Do historii pisanej przez powstańców swoje losy dołożyli również obcokrajowy, którzy razem z Polakami podjęli walkę na różne sposoby z niemieckim okupantem. To prawie dwa tysiące lotników alianckich, którzy dokonywali zrzutów zaopatrzenia dla walczącej Warszawy. To 535. pluton Słowaków bijący się m.in. o polski Belweder. To także węgierscy żołnierze.

Pomimo sojuszu z III Rzeszą węgierskie oddziały nie wzięły udziału w pacyfikacji Warszawy i pomagali cywilom wydostać się z płonącego miasta. Ich losy ukazuje wystawa na dziedzińcu Zamku Królewskiego, którą otworzył prezes IPN, dr Karol Nawrocki.

– Polacy nie byli sami w Warszawie w czasie Powstania Warszawskiego i o tym jest ta wystawa – wskazuje dr Karol Nawrocki.

Do walki z Niemcami stanęli również poeci, pisarze, malarze i muzycy. Artyści  walczyli z hitlerowcami tym, co mieli najcenniejszego, czyli sztuką. Ich wkład przedstawia wernisaż w Kordegardzie Galerii Narodowego Centrum Kultury. Na zwiedzających czekają plakaty konspiracyjne, winiety, znaczki czy zachowane notatki pisane w ogniu walk.

– To był ich oręż. Oręż zagrzewający do walki, który ilustrował tragedię dziejącą się w Warszawie – zwraca uwagę Elżbieta Baron, zastępca Dyrektora ds. Projektów Kulturalno-Edukacyjnych w Galerii Narodowego Centrum Kultury.

Życie walczącej Warszawy to także fotografie, dzięki którym możemy przenieść się do tamtych wydarzeń. Taki powrót do przeszłości jest możliwy dzięki Sylwestrowi Braunowi, ps. „Kris” – jednemu z najważniejszych fotografów powstania. Z okazji 80. rocznicy Muzeum Warszawy zachęca do obejrzenia wystawy z oryginalnymi odbitkami wykonanymi przez Brauna. Każda publikacja, wernisaż czy wystawa poświęcona powstańcom Warszawy jest warta poznania z choćby jednego powodu.

– Z różnych perspektyw można się przyglądać samemu fenomenowi Powstania Warszawskiego. Mimo, że działo się to w Warszawie i przez warszawiaków przeciwko Niemcom, to jednak jest część świadomości wszystkich Polaków. (…) Powstanie Warszawskie jest w nas wszystkich jako doświadczenie tożsamościowe – podkreśla dr Karol Nawrocki.

Historię Powstania Warszawskiego przez cały rok można poznawać w Muzeum Powstania Warszawskiego, które istnieje już od 20 lat.

TV Trwam News

drukuj