Opozycja przeciwna odwołaniu szefów służb specjalnych
Bezpieczeństwo państwa jest bardzo ważne, stąd dbałość o ciągłość służb i ich sprawne funkcjonowanie – powiedział poseł Marek Opioła. Szef sejmowej speckomisji odniósł się w ten sposób do wniosków o dymisję złożonych przez szefów ABW, SKW, SWW i Agencji Wywiadu.
Komisja, na wniosek premier Beaty Szydło, pozytywnie zaopiniowała ich odwołanie. Do komisji nie trafiły na razie wnioski o powołanie nowych szefów.
ABW dotychczas kierował gen. Dariusz Łuczak, Agencją Wywiadu gen. Maciej Hunia. Szefem SW był gen. Radosław Kujawa, a SKW gen. Piotr Pytel.
Wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, komisja podjęła opinię o odwołaniu jednogłośnie – mówił poseł Marek Opioła, szef sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.
– Jeżeli szefowie służb postanowili podać się do dymisji, chcieliśmy – na tym posiedzeniu – po prostu zrealizować prośbę pani premier, żeby wydać taką opinię i żeby nie przedłużać tego, tak żeby służby mogły w tak trudnej sytuacji funkcjonować normalnie, sprawnie. W związku z tym taka opinia. Dziwię się Platformie Obywatelskiej, że znowu ma krótką pamięć. Pamiętam przełom kadencji V i VI. Na pierwszych posiedzeniach Komisji do Spraw Służb Specjalnych też odwoływali szefów służb i wtedy nic nie mówili, że coś jest złego, jest jakiś zamach na demokrację. Był normalny wniosek – przeprowadzony, procedowany sprawnie, merytorycznie – podkreślił poseł Marek Opioła.
„Rozumiem wolę następców zmiany szefów służb specjalnych, ale to powinno się odbywać w sposób biorący pod uwagę dobro państwa. To nie miało miejsca – oświadczył były koordynator służb Marek Biernacki z Platformy Obywatelskiej. To był nocny zamach na służby – dodał.
RIRM