Opozycja domaga się dymisji ministra Błaszczaka

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiada znaczące zmiany w ochronie najważniejszych osób w państwie, a nawet likwidacje Biura Ochrony Rządu. Tymczasem liberalno–lewicowa opozycja po wypadku premier domaga się dymisji ministra Mariusza Błaszczaka.

Platforma Obywatelska domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowych komisji administracji spraw wewnętrznych oraz obrony narodowej.

– Doszło do bardzo wielu wypadków, różnego rodzaju incydentów zarówno z udziałem prezydenta, premiera oraz poszczególnych ministrów. Te wszystkie wypadki pokazują, że w Biurze Ochrony Rządu panuje chaos. Chaos spowodowany działaniami ministra Błaszczaka i ministra Zielińskiego, którzy doprowadzili do czystki kadrowej – mówił poseł PO, Marek Wójcik.

PO nie przekonują zapowiedzi zmian w systemie ochrony najważniejszych osób w państwie.

– Uważamy, że wszystkie zapowiedzi ministra Błaszczaka dotyczące zmian w BOR, czyli zmiana nazwy, wyposarzenie BOR-u w nowe kompetencje, to jest tylko i wyłącznie próba ucieczki ministra Błaszczaka przed odpowiedzialnością – powiedział poseł PO.

Platforma zapowiada, że przygotuje swoje rozwiązania prawne, domaga się jednak ustąpienia ministra Błaszczaka.

– W tym momencie trzeba dać honorowo szansę panu Błaszczakowi, żeby honorowo podał się do dymisji. To jest w tej chwili najważniejsze. Ma jeszcze chwilę czasu. Nie dopełnił nadzoru. Sprawa jest ewidentna. Wielokrotnie sam apelował do innych polityków będących w opozycji, żeby zachowywali się honorowo. Dzisiaj jest czas żeby minister Błaszczak zachował się honorowo – poinformował poseł PO Cezary Tomczyk.

Nowoczesna już zapowiedziała, że złoży wniosek o odwołanie ministra spraw wewnętrznych i administracji.

– To jest osoba, która nie dorosła do tego by pełnić tak ważną funkcje, która nie panuje nad służbami i nie dba o nasze bezpieczeństwo. Tak samo jak minister Macierewicz. To są osoby, które nie panują nad kwestiami bezpieczeństwa i my jako obywatele nie czujemy się bezpiecznie – mówił  poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.

Wniosku o wotum nieufności dla ministra Błaszczaka nie poprze ugrupowanie Kukiz15.

– Uważamy, że wielu ministrów powinno być odwołanych natomiast wiemy i zdajemy sobie sprawę z arytmetyki sejmowej, że nie ma na to szans. W związku z tym to jest puste bicie piany typowe dla opozycji totalno-histerycznej – powiedział wicemarszałek Sejmu z Kukiz’15, Stanisław Tyszka.

PSL nie podjęło jeszcze decyzji czy poprze wniosek o odwołanie ministra Błaszczaka, nazywając go politycznym. Szef MSWiA nie zamierza jednak odchodzić ze stanowiska.

Ja nie będę rejterował, nie będę wycofywał się wtedy, kiedy następuje proces zmiany porządkowania sytuacji, która była bardzo złą sytuacją – zaznaczył minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

TV Trwam News/RIRM