OKO.press prostuje kłamstwa na temat ustawy o nieletnich

Portal OKO.press opublikował sprostowania do dwóch artykułów, w których znalazły się nieprawdziwe informacje na temat ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Nowe przepisy powstały w Ministerstwie Sprawiedliwości pod nadzorem wiceministra Michała Wosia. Informację przekazał w niedzielę resort sprawiedliwości.

Portal @oko_press prostuje kłamstwa na temat ustawy o nieletnich. https://t.co/GA3guFqLo0

— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) November 13, 2022

Nieprawdę podano w materiałach na portalu OKO.press z 9 czerwca br. (pt. „Karać i zamykać. Resort Ziobry przepycha anachroniczną ustawę o resocjalizacji”) oraz z 22 lipca br. (pt. „Paralizator, pas, izolatka dla nieletnich. Prezydent podpisał anachroniczną ustawę o resocjalizacji”).

W pierwszej z tych publikacji stwierdzono niezgodnie z prawdą, że na ustawowej liście środków przymusu bezpośredniego, które mogą być użyte wobec nieletniego, przebywającego w placówce wychowawczej, są kajdanki na nogi, pałki, pociski niepenetracyjne, chemiczne środki obezwładniające i paralizatory. W rzeczywistości tego typu środki nie mogą być używane wobec nieletniego w żadnej placówce wychowawczej.

Zamieszczone przez OKO.press sprostowanie do publikacji z 9 czerwca br. dotyczy również nieprawdziwej informacji, że wychowanków w ośrodkach resocjalizacyjnych może dzielić aż 14 lat różnicy, bo jakoby mieli do nich trafiać równocześnie 10-latkowie i 24-latkowie. W rzeczywistości wychowankowie, którzy ukończyli 21 lat, a zatem także ci w wieku 24 lat, są poddawani resocjalizacji w nowym rodzaju zakładów. Najmłodszy wychowanek zakładu poprawczego może mieć minimalnie 13, a nie 10 lat.

Kolejne sprostowanie

Nieprawdziwe informacje znalazły się również w pierwotnej wersji materiału pt. „Paralizator, pas, izolatka dla nieletnich. Prezydent podpisał anachroniczną ustawę o resocjalizacji”.

Niezgodnie z prawdą podano w nim, że ustawa obniża wiek, w którym nieletni może odpowiadać przed sądem rodzinnym np. za kradzież z 13 do 10 lat. W rzeczywistości dolna granica odpowiedzialności w przypadku czynu karalnego, np. kradzieży, nie uległa żadnej zmianie i nadal wynosi 13 lat. Ustawa wprowadziła natomiast dolną granicę odpowiedzialności nieletniego za wykazywanie przejawów demoralizacji, określając ją od 10 roku życia. Dotychczasowe przepisy w ogóle nie określały tej granicy. W praktyce próg ten został więc podwyższony, a nie obniżony, bo wcześniej odpowiedzialność tę mógł ponieść nawet sześciolatek.

Publikacja z 22 lipca br. powtarzała nieprawdę, jakoby przepisy dopuszczały, aby wychowanków przebywających w ośrodkach resocjalizacyjnych mogło dzielić aż 14 lat różnicy. Powielała też kłamstwo, że nowe przepisy umożliwią użycie wobec nieletniego kajdanek na nogi, pałki, pocisków niepenetracyjnych, chemicznych środków obezwładniających oraz paralizatorów. Wszystkie te nieprawdziwe informacje zostały na portalu OKO.press sprostowane.

Reforma przepisów o nieletnich

Obowiązujące od 1 września br. nowe regulacje pozwalają – jak przekonuje Ministerstwo Sprawiedliwości – na skuteczne izolowanie sprawców najcięższych przestępstw i właściwą resocjalizację nieletnich.

Ustawa kładzie nacisk na wsparcie resocjalizacji nieletnich. To zmiana dotychczasowej filozofii postępowania z nieletnimi – z jednej strony ograniczenie wpływu do sądów drobnych spraw, a z drugiej – skuteczniejsza resocjalizacja tych, którzy dopuścili się najpoważniejszych czynów zabronionych. Przyjęto zasadę złotego środka – łagodnego oddziaływania na nieletnich, którzy rokują poprawę, a wobec sprawców poważnych czynów karalnych, skutecznej reakcji państwa.

 Biuro Komunikacji i Promocji

Ministerstwa Sprawiedliwości