Od 2020 roku obowiązuje nowa ustawa wspierająca kredytobiorców
Od tego roku działa nowa ustawa wspierająca kredytobiorców. Gwarantuje im tzw. wakacje kredytowe, gdy nie są w stanie spłacać wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Nie rozwiązuje jednak problemu tzw. frankowiczów, choć początkowo miała właśnie taki cel.
Polacy wciąż się zadłużają. Głównie ludzie młodzi.
– Raczej ci młodsi biorą kredyty hipoteczne po to, żeby wreszcie mieć swoje własne mieszkanie czy swój własny dom – zauważył ekonomista Marek Zuber.
Ale – na co zwrócił uwagę Marek Zuber – także młodzi chętnie sięgają po kredyty i pożyczki konsumpcyjne. Tutaj, w ujęciu ilościowym, liczba tych kredytów nieznacznie spadła. Wzrosła za to liczba kredytów mieszkaniowych.
– Tutaj nastąpił wzrost, jeśli chodzi o ilość udzielanych kredytów o 3,2 proc. rok do roku i wartość udzielanych kredytów wzrosła o ponad 14 proc. – mówił ekonomista Mariusz Kękuś.
Wsparcie dla osób, które mają problemy ze spłaceniem kredytu, gwarantuje nowa ustawa, która początkowo była nazywana tzw. ustawą frankową. Bo z pomocą frankowiczom ma ona niewiele wspólnego.
– Linia proponowana przez władze rządzące była rozbieżną od linii, na którą czekali kredytobiorcy, a szczególnie tzw. frankowicze – zaznaczył Andrzej Stępkowski ze Stowarzyszenia Pro Futuris.
Ustawa nazywana frankową ostatecznie stała się ustawą dedykowaną wszystkim kredytobiorcom.
– To nie jest spłata kredytu za kogoś, to jest przejściowa pomoc – podkreślił Marek Zuber.
Państwo nie spłaci za nas kredytu, ale pomoże, gdy pojawi się problem.
– Pozwala osobom z kredytami mieszkaniowymi spać spokojnie – zaznaczył ekonomista dr Aleksander Rezmer.
Nowe prawo działa od początku roku.
– Po pierwsze, podwyższono progi dochodu, który umożliwia udzielenie pomocy. Po drugie, zwiększono realnie zakres tej pomocy i wydłużono też okres możliwości otrzymywania tej pomocy – wskazał Mariusz Kękuś.
Comiesięczne wsparcie zostało zwiększone do 2 tys. zł. Okres wsparcia wydłuży się z 18 do 36 miesięcy, co w sumie da kwotę 72 tys. zł. W praktyce ustawa gwarantuje dłuższe wakacje kredytowe.
– Pomagamy generalnie wszystkim tym, którzy się zadłużają. I to jest ten kierunek, który moim zdaniem jest sensowniejszy niż pomoc bardzo wybranej grupie osób – ocenił Marek Zuber.
Ale ta wybrana grupa – tzw. frankowicze – liczyła na większe wsparcie państwa w batalii z bankami. Nie chcą z tej batalii rezygnować. Sprawiedliwości szukają w sądzie, tak jak państwo Dziubakowie. Ich umowę z bankiem za nieważną uznał sąd okręgowy. To jednak nie kończy sporu, bo bank na pewno będzie dochodził zwrotu pożyczonych pieniędzy.
TV Trwam News