PO i Nowoczesna chcą odwołania minister edukacji
Platforma Obywatelska złożyła do marszałka Sejmu wniosek o wotum nieufności wobec szefowej Ministerstwa Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej. Wniosek poparło już ugrupowanie Ryszarda Petru – Nowoczesna.
Z kolei Kukiz’15 zapowiada, że decyzję ws. ewentualnego poparcia wniosku podejmie w poniedziałek – po spotkaniu z minister Anna Zalewską. PO zarzuca minister edukacji, że wbrew nauczycielom i rodzicom forsuje „fatalną” reformę edukacji.
Tymczasem szefowa MEN zapewnia, że reforma edukacji jest przemyślana, odpowiedzialna i rozłożona na wiele lat.
Poseł Marzena Machałek, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, mówi, że wniosek PO jest nieuzasadniony, gdyż przygotowywana przez rząd reforma jest przemyślana i szeroko konsultowana.
– Jest przygotowana reforma, przed którą były chyba największe konsultacje społeczne, a w tej chwili dalej jest konsultowana. Nie odstąpimy od głównych założeń reformy, ale wraz z minister Anną Zalewską jesteśmy otwarci na dyskusje, rzeczowe argumenty. Te działania mają destabilizować rząd, nasze działania i kraj; są typowo partyjniackie, nie służą niczemu dobremu, a już na pewno nie edukacji, nauczycielom i polskiej szkole – zaznacza poseł Marzena Machałek.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów.
Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów – musi się za tym opowiedzieć minimum 231 posłów.
RIRM