fot. PAP/Abaca

Nowelizacja Karty nauczyciela z podpisem prezydenta. Szef oświatowej „Solidarności”: Pod względem płac polscy nauczyciele awansowali na ostatnie miejsce w Europie

Prezydent RP Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Karcie nauczyciela – poinformowała Kancelaria Prezydenta. Zgodnie z przepisami od 1 maja b.r. wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie o 4,4 proc, a subwencja oświatowa zostanie zwiększona o 1 mld 600 mln złotych.  

Podczas procedowania ustawy w parlamencie, senacka większość zaproponowała podwyżkę dla pedagogów w wysokości 20 proc. i zwiększenie subwencji o 10 mld złotych.

Poprawki Senatu odrzucił w czwartek Sejm, a ustawa trafiła do podpisu prezydenta. Podwyżka na poziomie 4,4 proc. nie satysfakcjonuje jednak związkowców z oświaty.

– Niestety wszystkie nasze pisma i negocjacje, które prowadziliśmy w celu wynegocjowania jakiegoś nowego systemu wynagrodzenia dla pracowników oświaty spełzły na niczym. Ani pan prezydent, ani rząd, ani tym bardziej minister (Przemysław Czarnek – red.) nie zareagowali i nie chcą z nami na ten temat rozmawiać. Rozumiem, że się bardzo obrazili, że nie daliśmy się oszukać. Dla nas bulwersująca jest teraz propaganda nieprawdy ze strony pana ministra, bo (…) ostatnie wystąpienia pana ministra są dla nas skandaliczne, ponieważ mówią nieprawdę. Powiedzmy sobie szczerze: dialog jest zerwany – zaznaczył Przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, Ryszard Proksa.

Wskazał, że pod względem płac, nauczyciele awansowali na ostatnie miejsce w Europie.

– Rząd ma problem, bo za chwilę znowu będzie waloryzacja płac, bo ta waloryzacja uchwalona przez Sejm niestety tylko powoduje to, że nauczyciel będzie zarabiał powyżej minimalnego wynagrodzenia – 3010 zł, a nauczyciel stażysta z pełnym wykształceniem, ze specjalizacjami, będzie zarabiał 3067 złotych. Jak to określić jednym słowem? Skandal! Inflacja 12 proc., waloryzacja płac nauczycieli 4,4 proc. i jeszcze rządzący mówią, że to jest podwyżka oczekiwana przez nasze środowisko – zwrócił uwagę Ryszard Proksa.

Dodał, że nastroje wśród kadry nauczycielskiej są bardzo napięte – nie tylko przez niskie płace.

Wyjaśnił, że wcześniej pedagodzy mierzyli się z nauczaniem w pandemii, a teraz zmagają się z przepełnieniem szkół po napływie uczniów z Ukrainy.

Szef oświatowej „Solidarności” nie wyklucza protestów.

RIRM/radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl