NIK: o systemie egzaminów zewnętrznych: Jest lepiej, ale konieczne są dalsze usprawnienia
Jest lepiej, ale konieczne są dalsze usprawnienia w systemie egzaminów zewnętrznych – stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli.
Z kontroli wynika, że Centralna Komisja Egzaminacyjna podjęła działania, które przyczyniły się do usprawnienia systemu egzaminów zewnętrznych. Wdrożono jednolitą procedurę wglądu do arkuszy egzaminacyjnych i weryfikacji prac uczniów, a od 2016 r. wprowadzany jest nowy sposób przygotowania arkuszy.
NIK zauważa jednak, że do systemu nie wprowadzono konkretnych mechanizmów. W dużej mierze to konsekwencja niepełnej realizacji wniosków z wcześniejszej kontroli – powiedział prezes NIK Marian Banaś.
– Komisja na przykład nie stworzyła mechanizmu, który pozwalałby na porównywanie wyników egzaminów zewnętrznych z kolejnych lat. Nadal nie funkcjonuje też niezwykle ważna dla zdających zasada weryfikowania wszystkich arkuszy sprawdzonych w danej sesji przez egzaminatora, który błędnie ocenił jeden z arkuszy. Modernizacja systemu egzaminów zewnętrznych w oświacie kosztowała w latach 2007-2018 blisko 304 mln złotych. Nie przyczyniło się to jednak do unowocześnienia systemu – podkreślił Marian Banaś.
System egzaminów zewnętrznych funkcjonuje w Polsce od czasu wprowadzenia reformy systemu oświaty w 1999 roku.
Co roku ponad milion uczniów i absolwentów szkół ogólnokształcących i zawodowych przystępuje do egzaminów państwowych sprawdzających ich osiągnięcia.
Trwające od 2016 roku reformy w polskiej oświacie przyczyniły się do zmian w strukturze egzaminów zewnętrznych. Zlikwidowano sprawdzian po 6-letniej szkole podstawowej oraz egzamin gimnazjalny.
RIRM