Nieskuteczna opozycja
Po raz kolejny opozycja przegrywa głosowanie w Sejmie z powodu absencji swoich posłów i braku współpracy między klubami. To rodzi pytanie: Na ile skutecznie liberalno-lewicowa opozycja byłaby w stanie rządzić krajem?
W ubiegły piątek Sejm zagłosował za podniesieniem akcyzy na alkohol, papierosy i tytoń. [czytaj więcej] Koalicja Obywatelska była przeciw.
– To nie są systemowe rozwiązania – podkreślił Janusz Cichoń, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Także Lewica była przeciwna zmianom, ale chciała jednocześnie złożyć poprawki do projektu.
– Żeby wszystkie te środki poszły na ochronę zdrowia – wskazała Marcelina Zawisza poseł Lewicy.
Rządowy projekt został przyjęty głosami 217 posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz głosami dwóch posłów niezrzeszonych. Partia rządząca nie miała bezwzględnej większości. Jej 7 przedstawicieli nie głosowało. A to oznacza, że gdyby opozycja się zmobilizowała, to projekt zostałby zablokowany.
– Deklaracje opozycji są bardzo daleko idące, tzn. pełna współpraca, próba odsunięcia Prawa i Sprawiedliwości od władzy, natomiast praktyka polityczna pokazuje, że przekucie deklaracji w czyn napotyka na poważne przeszkody i nie jest to pierwszy przypadek, który obserwujemy – skomentował dr Łukasz Stach, politolog.
W 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość nie miało większości przy głosowaniu ws. projektu nowelizacji ustaw sądowniczych. Opozycja mogła je zablokować, ale 30 jej posłów nie wzięło udziału w głosowaniu. Podobnych sytuacji było więcej, za co Platformę Obywatelską ostro krytykują jej zwolennicy.
– Jeżeli na drugi dzień w mediach społecznościowych mówicie, że się zagapiliście lub pomyliliście, to się opamiętajcie. To nie jest gra. Nie tracicie jakiś punktów – zaznaczyła Maja Ostaszewska, aktorka.
W piątek mimo braku większości w Sejmie, Prawo i Sprawiedliwość przegłosowało projekt zwiększający akcyzę, bo 9 posłów Lewicy wstrzymało się od głosu, a 7 posłów Koalicji Obywatelskiej w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu.
– Już rzecznik prasowy w tej sprawie mówił, że będą w tej sprawie wyciągnięte konsekwencje. To jest oczywiste, że musimy być tu, gdzie są podejmowane decyzje i gdzie odbywają się głosowania. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości – powiedział Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy, zapewnił, że wobec posłów Lewicy nie zostaną wyciągnięte konsekwencje i dodał, że skuteczna współpraca opozycji nadal jest możliwa.
– Mam głębokie przekonanie, że są sprawy fundamentalne, które solidarnie łączą opozycję. Zresztą w Prawie i Sprawiedliwości też są różne zdania przy wielu głosowaniach, a jednak rząd trwa – wskazał Krzysztof Gawkowski.
Problemy z mobilizacją posłów opozycji skłaniają do pytania: Jak opozycja chciałaby wystartować w wyborach we wspólnym bloku i skutecznie rządzić krajem, skoro w dość prostej sprawie nie potrafi się wspólnie zmobilizować?
– Widać, że brakuje tam lidera. Donald Tusk wrócił i nie panuje nad tym swoim zespołem ludzi. W Klubie Parlamentarnym Platformy Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej jest bałagan. (…) Opozycja marzy na razie o tym, aby wspólnie wystartować w najbliższych wyborach parlamentarnych. To głosowanie pokazuje, że to jest plan raczej nie do zrealizowania – zaznaczył Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Zjednoczoną Prawicę łączy wspólny program. Oparty o konkretne wartości. Opozycję łączy tylko jedno – chęć odsunięcia Prawa i Sprawiedliwości od władzy i stąd jej problemy w skutecznym, wspólnym głosowaniu – wskazał Łukasz Stach, politolog.
– Popatrzmy, chociażby na Polskie Stronnictwo Ludowe, które w sprawach światopoglądowych tak bliskich Lewicy i dużej części Koalicji Obywatelskiej jest w zupełnie innym punkcie. To samo możemy powiedzieć o kwestiach gospodarczych. Lewica w wielu aspektach ekonomicznych, zwłaszcza polityki podatkowej czy społecznej, jest dużo bliżej związana z Prawem i Sprawiedliwością niż chociażby z Koalicją Obywatelską – powiedział Łukasz Stach.
Prawo i Sprawiedliwość pozostaje liderem sondaży. Jednak niektóre badania opinii publicznej dają liberalno-lewicowej opozycji szansę na wygraną i przejęcie władzy.
TV Trwam News