Niepokojące informacje dot. wyjazdów na Marsz Niepodległości
„Polska dla Polaków, Polacy dla Polski” – pod takim hasłem 11 listopada odbędzie się Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. Organizatorzy spodziewają się dziesiątek tysięcy uczestników i apelują o współpracę do Komendanta Głównego Policji.
Do organizatorów marszu dochodzą już pierwsze niepokojące informacje dotyczące organizacji wyjazdów z wielu regionów Polski.
– Już dochodzą od nas pierwsze sygnały o prowokacjach i zachowaniu bardzo – nazwijmy to – podgrzewającym atmosferę przed marszem. Dowiedzieliśmy się o tym, że Wojewódzki Związek Piłki Nożnej w Łodzi postanowił zmienić termin meczu Widzewa na taki, który uniemożliwi kibicom z Łodzi odwiedzenie Warszawy tego dnia i przyjście na Marsz Niepodległości – powiedział Witold Tumanowicz, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.
Maciej Malesa, przedstawiciel kibiców łódzkiego Widzewa, twierdzi, że to działania policji doprowadziły do zmiany terminu meczu.
– Godzina meczu była już ustalona i podana do publicznej wiadomości od kilku tygodni. Po poinformowaniu, że udało nam się pogodzić udział w meczu i marszu niepodległości, Policja wystąpiła do Łódzkiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie terminu meczu – powiedział Maciej Malesa, członek zarządu Stowarzyszenia „Fanatycy Widzewa”.
W ostatnich latach podczas trwania Marszu Niepodległości dochodziło do burd. Chodź sam pochód odbywał się w spokojnej atmosferze organizatorzy byli obarczani odpowiedzialnością za zniszczenia i dewastację mienia publicznego. Do takiej sytuacji doszło m.in. w 2013 roku, kiedy spalono budkę strażniczą przy ambasadzie rosyjskiej. Ówczesny minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz ostro zaatakował organizatorów Marszu Niepodległości.
– Powiem szczerze, od 24 lat Niepodległej Polski, gdzie przez różnego rodzaju ambasady przewinęły się dziesiątki manifestacji, pierwszy raz mamy do czynienia z atakiem fizycznym na terytorium obcej placówki dyplomatycznej. Tego barbarzyństwa do tej pory w Polsce nie było i nikt nie był w stanie przewidzieć, że mamy do czynienia z takim zdziczeniem i przekroczeniem wszelkich norm cywilizacyjnych – powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSW (wypowiedź archiwalna Sygnały Dnia/Program 1 PR).
Jednak jak wynika z podsłuchanej rozmowy szefa CBA Pawła Wojtunika oraz Elżbiety Bieńkowskiej za spaleniem budki przed rosyjską ambasadą stoi sam Bartłomiej Sienkiewicz. SŁUCHAJ
Organizatorzy Marszu Niepodległości apelują, aby w tym roku pochód oraz przyjazd jego uczestników z całej Polski odbył się bez prowokacji ze strony Policji.
– Chciałem się w tym miejscu zwłaszcza zwrócić do Komendanta Głównego Policji. Naprawdę, Panie Komendancie, proszę być mądrzejszym niż pańscy poprzednicy, proszę nie bawić się w drobne złośliwości, w utrudnianie ludziom przyjazdu na Marsz Niepodległości, proszę nie zatrzymywać po 10 razy tych samych autobusów, nie rekwirować flag narodowych jako symboli faszystowskich – powiedział Robert Winnicki, poseł KUKIZ’15, prezes Ruchu Narodowego.
Marsz Niepodległości rozpocznie się o godzinie 14. Wcześniej w samo południe będzie sprawowana Msza Święta w stołecznym kościele św. Barbary. Trasa pochodu będzie identyczna jak przed rokiem. Marsz rozpocznie się na Rondzie Romana Dmowskiego. Następnie uczestniczy patriotycznej manifestacji przejdą Alejami Jerozolimskimi, Mostem i Aleją Poniatowskiego kończąc na błoniach Stadionu Narodowego.
TV Trwam News