fot. PAP/Radek Pietruszka

Niekonstytucyjne działanie marszałka Senatu ws. Komisji Weneckiej

Komisja Wenecka w trybie pilnym wyda opinię w sprawie ustaw sądowych. Jej treść poznamy w przyszłą środę lub czwartek – poinformował marszałek Senatu Tomasz Grodzki. To na jego zaproszenie delegacja Komisji przyjechała do Warszawy. Problem jednak w tym, że marszałek w świetle prawa nie mógł wystosować takiego zaproszenia. 

Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjechała w czwartek do Warszawy na dwudniowe rozmowy. Ich temat to nowelizacji ustaw sądowych. Komisję Wenecką zaprosił marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

– Dostaliśmy obietnicę od przewodniczącego delegacji, że opinia Komisji Weneckiej będzie wydana w trybie pilnym i powinna dotrzeć do Polski w środę lub czwartek przyszłego tygodnia – powiedział Tomasz Grodzki.

Marszałek Senatu dodał, że wydane przez Komisję Wenecką opinie nie są wiążące.

– Ale my nadrabiamy to, czego nie zrobił Sejm, tzn. prowadzimy w czasie, który jest nam dany – tych 30 dni – maksymalnie szerokie konsultacje – zaznaczył Tomasz Grodzki.

Konsultacje te prowadzone mają być do 15 stycznia zarówno z Komisją Europejską, Komisją Wenecką, jak i z polskimi stowarzyszeniami, ekspertami od systemów prawnych rangi krajowej i międzynarodowej.

Wizyta Komisji Weneckiej w trakcie trwania procedury legislacyjnej w Senacie jest przedwczesna – podkreślił senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk.

– Może być również traktowana jako pewna forma wywarcia czy to merytorycznej, czy to politycznej presji na senatorów – powiedział Marek Pęk.

W środę w sprawie nowelizacji ustaw sądowych marszałek Senatu spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Tomasz Grodzki poleciał do Brukseli, mimo że o odwołanie wizyty apelowali do niego prezydent oraz rząd. Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w „Rozmowach Niedokończonych” na antenie TV Trwam podkreślił, że zarówno wczorajsza wizyta w Brukseli, jak i wezwanie Komisji Weneckiej do Warszawy jest łamaniem polskiego prawa przez marszałka Grodzkiego.

– W świetle polskiej Konstytucji nie miał prawa, dlatego że Polskę na zewnątrz reprezentuje prezydent i rząd poprzez ministra spraw zagranicznych i te organy są upoważnione do prowadzenia polityki zagranicznej w imieniu polskiego państwa, i tylko te organy mogą zaprosić w imieniu polskiego państwa obcy organ, taki, jakim jest Komisja Wenecka – wyjaśnił Zbigniew Ziobro.

To nadużywanie kompetencji, jakie przysługują marszałkowi Senatu – dodał  wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

– Marszałek, także w związku z tym przepisem regulaminu Senatu, nie posiada ogólnej kompetencji do reprezentowania państwa w polityce zagranicznej. Zaproszenie Komisji Weneckiej jest elementem polskiej polityki zagranicznej. W związku z tym to zaproszenie jest prawnie ułomne – ocenił Szymon Szynkowski vel Sęk.

Inaczej do sprawy podchodzi partyjny kolega prof. Grodzkiego senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Klich. Polityk stwierdził, że wezwanie Komisji Weneckiej do Warszawy mieści się w ramach uprawnień marszałka Senatu.

– Tak jak marszałek Senatu Karczewski jeździł do pana Łukaszenki, czyli przedstawiciela zbrodniczego reżimu na Białorusi, tak samo marszałek Grodzki ma prawo do tego, żeby jeździć do Brukseli oraz zwracać się do Komisji Weneckiej – podkreślił Bogdan Klich.

Zapraszanie instytucji zewnętrznych, które mają ingerować w wewnętrzne sprawy Polski, jest celowym zagraniem opozycji – zaznaczyła politolog dr Lucyna Kulińska.

– Zapraszanie ludzi z zewnątrz wydaje się więc taką kontynuacją próby przejęcia władzy przez opozycję na zasadzie „ulica i zagranica” – powiedziała dr Lucyna Kulińska.

Marszałek Tomasz Grodzki stworzył ponadto bardzo niebezpieczny precedens na przyszłość, bo może się okazać, że przy procedowaniu w Polsce jakichkolwiek ustaw, w te ustawy będą ingerowali poszczególni unijni komisarze – zwrócił uwagę senator PiS Jan Maria Jackowski.

– A wszystko to w interesie politycznym swojego środowiska, które brnie w zaparte i próbuje z konfliktu o sądy i reformę wymiaru sprawiedliwości zrobić aferę międzynarodową, i w tym zakresie przez swoje działania ewidentnie szkodzi państwu polskiemu na arenie międzynarodowej – wyjaśnił Jan Maria Jackowski.

Natomiast zmiany w wymiarze sądownictwa są dziś niezbędne – podkreślił politolog dr Aleksander Kozicki.

– Ponieważ w tym aspekcie życia publicznego zostały zawleczone z okresu PRL-u najgorsze wzorce. Mrzonki i projekty o tym, iż środowisko sędziowskie oczyści się samo, okazały się myśleniem bardzo życzeniowym. Natomiast autorytet sądownictwa w Polsce jest bardzo niski, w związku z tym konieczne są zmiany – zaznaczył dr Aleksander Kozicki.

W piątek delegacja Komisji Weneckiej ma spotkać się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, a także I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf. Natomiast nie będzie spotkania przedstawicieli rządu z Komisją Wenecką. Taka decyzja zapadła po konsultacji z premierem Mateuszem Morawieckim – poinformował minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl