„Nasz Dziennik”: KE chce oszczędzać na rolnikach

Komisja Europejska nie chce zwiększania środków na rolnictwo w nowej perspektywie finansowej – informuje „Nasz Dziennik”. Gazeta przypomniała, że wzrost cen nawozów i pasz wywołany m.in. wojną na Ukrainie spowodował pogorszenie sytuacji rolników na terenie Unii Europejskiej. Dlatego też gospodarze zaapelowali o zwiększenie nakładów w ramach unijnej Wspólnej Polityki Rolnej.

Większość państw członkowskich – jak napisał dziennik – traktuje priorytetowo wsparcie rolnictwa. Jednak Komisja Europejska chce narzucić rolnikom, by jak najwięcej środków zostało przeznaczonych na ideologiczne cele walki ze zmianą klimatu.

Wiceprzewodniczący Komisji, Frans Timmermans, stwierdził nawet, że nie ma potrzeby zwiększać dopłat dla rolników.

Jerzy Chróścikowski, senator Prawa i Sprawiedliwości, zaznaczył, że polski rząd, organizacje rolnicze oraz „Solidarność” takim pomysłom będą się sprzeciwiać.

– Nie ma zgody na zmiany, jakie wprowadza Frans Timmermans. Robi to nachalnie i bezczelnie. Nie da się realizować takiej polityki przy zmianach, jakie są w tej chwili na świecie, czyli: wojna na Ukrainie, brak stabilności, wahnięcia, ewentualne przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej. Powinny być podjęte działania, które doprowadzą to tego, że Unia będzie musiała bronić rolnictwa europejskiego, bo inaczej przegra ze światowym – powiedział Jerzy Chróścikowski.

Walkę o zwiększenie środków dla gospodarzy w nowej unijnej perspektywie finansowej zapowiedział też komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski.

Senator Jerzy Chróścikowski wyraził nadzieję, że zapowiedzi Komisji Europejskiej ulegną zmianie, a europejscy rolnicy – w tym polscy – otrzymają większe unijne wsparcie.

RIRM