Nagminnie wykorzystywana jest przesłanka psychiatryczna, która stała się furtką do zabijania dzieci nienarodzonych „na życzenie”. W 2023 r. w polskich szpitalach dokonano trzy razy więcej tzw. aborcji niż w 2022 roku

W ubiegłym roku w polskich szpitalach dokonano trzy razy więcej tzw. aborcji niż w 2022. Nagminnie wykorzystywana jest przesłanka psychiatryczna, która stała się furtką do zabijania dzieci nienarodzonych „na życzenie”. Lekarze mogą czuć się zastraszani przez obecną władzę, która prowadzi polowanie na tych, którzy odmawiają wykonania zbrodniczego procederu.

Ustawa przewiduje dwie przesłanki. Jedną z nich jest zagrożenie życia lub zdrowia kobiety. Samo zagrożenie życia w ogóle nie musiałoby być uregulowane w ustawie, bo wynika z kodeksowego stanu wyższej konieczności.

– W sytuacji, w której medycyna nie jest w stanie uratować zarówno matki, jak i dziecka, lekarz może – i jest to etyczne – ratować jedno życie. Z zasady życie matki, chyba że matka wprost decyduje inaczej, że w sytuacji konfliktu i konieczności decyzji lekarz miałby ratować tylko życie dziecka – wskazała prawnik i psycholog, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Drugi człon, czyli przesłanka zagrożenia zdrowia kobiety, niestety obecnie staje się furtką do tzw. aborcji na życzenie. To już pokazują dane z Ministerstwa Zdrowia.

– Rosnąca liczba aborcji wykonywana w polskich szpitalach wynika z obchodzenia polskiego prawa. Mianowicie z wykorzystywania tzw. przesłanki psychiatrycznej do tego, żeby praktycznie na życzenie zabijać dzieci – zaznaczyła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Pytanie, do czego to doprowadzi? Pod pozorem troski o zdrowie psychiczne kobiety lekarze mogą zabijać nienarodzone dzieci nawet do końca ciąży. Nie ma  limitu. Wykorzystywaniem przesłanki psychiatrycznej rozpoczynała się droga do tzw. aborcji na życzenie w wielu krajach.

– We wszystkich krajach lobbyści aborcyjni próbują nakierować przesłankę tak, aby służyła ona do aborcji na życzenie. Nie jest to zaskoczeniem, że dzieje się to także w naszym kraju – zwróciła uwagę Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Trudno nie odnieść wrażania, że rząd zastrasza lekarzy, aby bali się odmawiać dokonywania tzw. aborcji. Uniemożliwia się im powoływanie na klauzulę sumienia. Grozi zrywaniem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia i nakłada wysokie kary. Tak było w przypadku szpitala w Pabianicach. Tymczasem tam lekarze nie odmówili tzw. aborcji, a chcieli zweryfikować zaświadczenie od lekarza psychiatry, które (jak wiadomo) może być wątpliwe.

– Aborterzy nie kryją się z tym, że zaświadczenie od psychiatry można uzyskać w czasie jednej internetowej teleporady. W większości są to zaświadczenia, które służą do tego, by wykonać aborcję na życzenie – wskazała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Wykonywanie tzw. aborcji pod pozorem troski o zdrowie psychiczne jest absurdem. Niektóre kobiety, które zabiły swoje dziecko, całe życie walczą z poczuciem winy.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl