Nadchodzą „chude lata” dla polskiej wsi

Rząd PO-PSL szykuje polskiej wsi bardzo chude lata: zahamowanie modernizacji i zastój. To będzie walka o przetrwanie. Niech rząd zacznie w końcu mówić prawdę o realnych unijnych środkach na polskie rolnictwo – alarmuje europoseł Janusz Wojciechowski.

Tymczasem minister rolnictwa Stanisław Kalemba dumnie przyznaje, że w sumie na rolnictwo i rozwój wsi do 2020 r. może być wydane 43,4 mld euro wobec 39,2 mld euro w latach 2007-2013. Ocenił to jako wielki sukces.

Rząd zapowiedział, że 13,5 mld euro przeznaczy na realizację Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, z tego 8,6 mld euro z UE. 4,9 mld euro wyniesie natomiast krajowe dofinansowanie.

Europoseł Janusz Wojciechowski, wiceprzewodniczący komisji rolnictwa w PE, mówi, że są to urojone i zmanipulowane kwoty, które wciąż rosną, ale tylko w tzw. kreatywnej księgowości rządu Donalda Tuska.

– Prawda jest ustalona na szczycie w Brukseli na początku lutego ubiegłego roku. Polski rząd przyjął w budżecie unijnym dla Polski 28,5 mld euro. Od tej pory tylko w kreatywnej księgowości ministra Kalemby tych euro przybywa. W rzeczywistości, w realnym świecie – nie. Rzeczywiste liczby są takie, jak tam zostały przyjęte. Można było walczyć o 42 mld euro. My walczyliśmy. Chcieliśmy utrzymać dotychczasowe unijne pieniądze i uzyskać zwiększenie jeszcze o 1 mld euro rocznie, żeby wyrównać dopłaty bezpośrednie do średniego poziomu. To była walka o 42 mld euro. Parlament Europejski zgodził się na ponad 36 mld euro, a polski rząd – nie wiedzieć czemu zgodził się i przyjął tylko 28,5 mld euro – zauważa eurodeputowany Janusz Wojciechowski.

Rząd obiecuje, że na rozwój wsi trafią pieniądze z Funduszu Spójności i zdecydował w ubiegłym tygodniu, że będzie to 5,2 mld euro. Z kolei na dopłaty bezpośrednie zaplanowano 23,7 mld euro.

Minister Kalemba stwierdził, że w 2014 r., który jest rokiem przejściowym, dopłaty bezpośrednie wyniosą już 240 euro z hektara. Od 2015 r. nie będzie dopłat uzupełniających.

Europoseł Wojciechowski, dodaje, że wieś nie dostanie nawet grosza więcej od rządu, niż zobowiązuje go UE. Wszystko wskazuje zatem na to, że znów straci.

– W poprzedniej perspektywie co najmniej 7 mld euro na wieś z tych pieniędzy spójności; więc jeśli teraz ma pójść 5 mld euro, to znaczy, że wieś znowu straci. Żaden rolnik nie obejrzy tych pieniędzy. To nie są pieniądze dla rolników. Planuje się zakładanie jakichś przedsiębiorstw na obszarach wiejskich. No dobrze, jakiś przedsiębiorca z Warszawy założy sobie, jakieś przedsiębiorstwo gdzieś tam na wsi – daj Boże, może stworzy jakieś miejsca pracy – ale to nie jest na rolnictwo, to nie jest na wieś, to nie jest na wspólną politykę rolną. Cele wspólnej polityki rolnej są jednoznacznie zapisane w traktacie unijnym. Tam się mówi o konkurencyjności, o dochodach rolników, o stabilizacji rynku, o warunkach życia na obszarach wiejskich, ale te cele nie mogą być finansowane z funduszy spójności. Niech pan minister Kalemba przestanie to opowiadać – zaznaczył polityk.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl