fot. pixabay

Możliwe jest przygotowanie kolejnej nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji

Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie są zaskoczeni prezydenckim wetem. Partia nie wyklucza, że przygotuje kolejną nowelizację Ustawy o radiofonii i telewizji, tym razem z uwzględnieniem propozycji prezydenta. Opozycja mówi o konflikcie na linii prezydent – PiS.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zawetował nowelę Ustawy o radiofonii i telewizji.

– Odmawiam podpisania nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji. Kieruje ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia – oświadczył prezydent Andrzej Duda.

Nowelizacja autorstwa PiS miała ograniczyć udziały podmiotów pozaeuropejskich w polskim rynku medialnym. Amerykańscy właściciele grupy TVN musieliby zmniejszyć swoje udziały do 49 procent.

Prezydent zaznaczył, że  nowelizacja mogłaby naruszyć polsko-amerykańskie umowy. Na antenie Polsat News przypomniał, że zawetowanie noweli zapowiedział już w sierpniu. Mimo to PiS dalej procedowało zmiany.

– Dlaczego dalej brnęli w ustawę? – pytał dziennikarz Polsat News.

– Nie moja wina – odpowiedział prezydent Andrzej Duda.

– Jest pan rozczarowany? – dopytywał redaktor.

– Jestem zdumiony – odparła głowa państwa.

Wiceszef klubu PiS oraz jeden z twórców nowelizacji, Marek Suski, liczył, że prezydent poprze zmiany. Weto nie było jednak w partii zaskoczeniem.

– Wiedzieliśmy, że prezydent zastanawia się nad tym, co zrobić przy okazji ustawy. Były takie możliwości, że albo skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego, albo ją zawetuje – mówił Marek Suski na antenie Telewizji Republika.

Jak dodał, weto prezydenta zostanie omówione wewnątrz ugrupowania. Możliwe, że PiS przygotuje nową nowelizację

– Wprowadzić inne rozwiązania, biorąc pod uwagę argumenty, które przedstawił prezydent. Ale na razie jest za szybko, by o tym mówić – zaznaczył poseł Kazimierz Smoliński z PiS.

Rozczarowania nie ukrywał koalicjant PiS – Solidarna Polska. Poseł Janusz Kowalski przypomniał, że to nie pierwsze weto prezydenta Andrzeja Dudy w ważnej sprawie.

„W 2015 r. obiecaliśmy Polakom reformę sądownictwa i repolonizację mediów. W 2017 r. prezydenckie weta zatrzymały reformę sądownictwa, a dziś kolejne prezydenckie weto zatrzymało uporządkowanie transparentności właścicielskiej mediów w Polsce” – napisał na Twitterze poseł Janusz Kowalski.

Weto cieszy opozycję. Wicemarszałek Sejmu, Piotr Zgorzelski, zauważył, że dla prezydenta ważniejsze są relacje z sojusznikami niż relacje z PiS.

– Prezydent stanął na straży relacji polsko-amerykańskich, a one z pewnością byłyby mocno nadszarpnięte, gdyby partia rządząca kazała opuścić granice Polski największej amerykańskiej inwestycji – powiedział poseł Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Poseł Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej przekonywał, że poprzez weto prezydent kolejny raz próbuje zaznaczyć swoją odrębność od PiS. To jednak działania nieskuteczne.

– Prezydent jest całkowicie zależny. Nie jest tak, że decyzja zapadła w gabinecie Andrzeja Dudy, bo na pewno Jarosław Kaczyński dał zielone światło na weto – mówił poseł Michał Szczerba.

Dr Grzegorz Skrobotowicz, radca prawny, podkreślił, że weto prezydenta będzie wykorzystywane w przyszłych kampaniach wyborczych opozycji.

– Opozycja będzie wykorzystywała sytuację, dodając czy dorabiając teorie, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością – zwrócił uwagę dr Grzegorz Skrobotowicz.

Prezydent zapewnił o ogromnym szacunku do Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział, jest otwarty na każde spotkanie. To odpowiedź na poniedziałkowe słowa prezesa PiS, który w Interii został zapytany, kiedy ostatnio rozmawiał z prezydentem.

„Dawno temu. (…) To sprawa bez znaczenia, bo nasze relacje na politykę nie mają większego wpływu. One tak wyglądają w zasadzie od początku prezydentury” – oświadczył Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Interii.

Dr Paweł Momro, politolog, zaznaczył, że nie ma powodów do pogorszenia relacji pomiędzy prezydentem a PiS. Weto w przeciwieństwie do podpisania ustawy jest z reguły bardziej medialne.

– Skoro tak rzadko dochodzi do sytuacji, kiedy coś jest wetowane lub odsyłane do TK, a tak wiele ustaw zupełnie niepostrzeżenie jest podpisywanych przez prezydenta, to stosunki układają się dobrze – wskazał dr Paweł Momro.

Sejm nie ma szans na odrzucenie prezydenckiego weta, ponieważ potrzeba do tego 276 głosów. Klub PiS liczy 228 posłów.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl