Monachium: 2 tys. osób na manifestacji w obronie nienarodzonego życia
W sobotę, 19 marca, ulicami niemieckiego Monachium przeszedł Marsz dla Życia. Publiczne poparcie dla nienarodzonych dzieci wyraziło około 2 tysiące osób. „W swoim życiu spotkałam wiele kobiet, które żałują, że dokonały aborcji, ale nigdy nie spotkałam nikogo, kto żałowałby, że dał życie” – mówiła jedna z uczestniczek manifestacji.
Niemcy, a także Austriacy i Włosi zebrali się na Königsplatz w centrum Monachium. Sobotnie wydarzenie zgromadziło ok. 2 tys. osób, a więc dwa razy więcej niż poprzednia edycja, w której wzięło udział 800 osób.
Podczas przemarszu śpiewano tradycyjne niemieckie pieśni. Z kolei w powietrze wypuszczono balony z napisem: „Każde życie jest darem”.
„W swoim życiu spotkałam wiele kobiet, które żałują, że dokonały aborcji, ale nigdy nie spotkałam nikogo, kto żałowałby, że dał życie” – oświadczyła kobieta, której siostra ma zespół Downa, dodając, że każdego dnia dziękuje Bogu za jej obecność.
Am 19.3. findet wieder der Marsch fürs Leben in München statt https://t.co/9nR2xOXRtG pic.twitter.com/KT4h4UkW1F
— SOS Leben (@SOSLeben) March 14, 2022
Słowa poparcia do uczestników monachijskiego Marszu dla Życia skierował ks. bp Stephan Oster, ordynariusz diecezji Passau.
„Bezwarunkowa ochrona życia ludzkiego jest centralnym zagadnieniem naszej wiary. Bardzo dziękuję wam wszystkim za wasze wyraźne zaangażowanie” – napisał ksiądz biskup.
Manifestację poparł również ks. abp Nikola Eterovic, nuncjusz apostolski. Z kolei milczeniem na zaproszenie odpowiedział ks. kard. Reinhard Marx, przewodniczący episkopatu Niemiec. Nie poparł on inicjatywy w obronie życia.
W Niemczech zabija się rocznie około 100 tys. nienarodzonych dzieci.
marsz.info/radiomaryja.pl