fot. twitter.com/MinSrodowiska

Minister środowiska nie przedłużył koncesji poszukiwawczej na złoża na Jurze

Minister środowiska Michał Woś nie przedłużył koncesji poszukiwawczej na złoża rud metali na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Kopalnię cynku i ołowiu chciała budować na terenie kilku gmin woj. śląskiego kanadyjska firma Rathdowney Poland.

Przeciwko budowie kopalni protestowali wcześniej mieszkańcy, uchwały przeciwne takiej inwestycji podejmowały też lokalne samorządy. Obawy budził przede wszystkim jej wpływ na środowisko i turystykę – ważną gałąź gospodarki tych terenów.

„Podjąłem w piątek decyzję o nieprzedłużaniu koncesji poszukiwawczej na złoża na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Podjąłem taką decyzję po bardzo wnikliwej analizie, bo oczywiście prawo geologiczno-górnicze dopuszcza w Polsce, by przedsiębiorcy korzystali z zasobów naturalnych, ze złóż, z możliwości badania naszych cennych obszarów i potem – jeśli to posłuży Polsce – wykorzystywania tych obszarów, ale w tym konkretnym przypadku przedsiębiorca miał bardzo dużo czasu – całe 10 lat – na to, by dobrze rozpoznać te złoża. Niestety z tej szansy nie skorzystał” – oświadczył podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach minister Michał Woś, zwracając uwagę, że firma przeprowadziła dotąd ok. 100 odwiertów z ponad 800 planowanych.

„Decyzja jest uzasadniona, minister środowiska może taką decyzję podjąć, jeśli przemawia za tym możliwość rozpoznania złoża, ale też jeśli przemawia za tym ważny interes, związany z ochroną środowiska czy interes publiczny” – dodał.

„Skutek podjęcia decyzji o nieprzedłużaniu koncesji jest taki, że co do zasady kopalnia raczej nie ma szans powstać, nie powstanie. Następne etapy polegają na opiniowaniu także przez lokalne społeczności; wspólnie z wojewodą, przedstawicielami sejmiku możemy poinformować mieszkańców woj. śląskiego – szczególnie Jury – że nie ma zagrożenia, że w tamtym terenie te walory przyrodnicze będą uszczuplone w stosunku do tego, co mamy dzisiaj” – podkreślił minister środowiska.

Uczestniczący w konferencji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek ocenił, że decyzja ministra do dobra informacja.

„Te przepiękne obszary w woj. śląskim skupione wokół Ogrodzieńca, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, podlegają naszemu szczególnemu zainteresowaniu i trosce. Społeczeństwo tego obszaru tak naprawdę od wielu, wielu lat bardzo usilnie stara się o to, by nie zaburzyć tej równowagi przyrodniczej. Decyzja pana ministra – bardzo zdecydowana i konsekwentna – wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, ale też logice w postępowaniu przedsiębiorcy. 10 lat to bardzo duży okres czasu, by dobrze przygotować się do inwestycji i przedstawić argumenty, które potwierdzą, że nie będzie zagrożenia dla środowiska” – powiedział wojewoda Jarosław Wieczorek.

Odpowiedzialny za kontakty ze społecznością lokalną w Rathdowney Poland Bartosz Władimirow powiedział w poniedziałek, że firma na razie nie komentuje decyzji ministra środowiska. Ma się do niej odnieść po otrzymaniu jej wraz z pisemnym uzasadnieniem.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl