Min. Z. Ziobro: Mamy do czynienia z odrażającym procederem zorganizowanej przestępczości, na czele której stał S. Nowak

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, podkreślił, że mamy do czynienia z odrażającym procederem zorganizowanej przestępczości, na czele której stał Sławomir Nowak.

To, że jest on jednocześnie współpracownikiem i bliskim przyjacielem Donalda Tuska, nie może w niczym sprawiać, że jest traktowany z taryfą ulgową – zaznaczył.

Szef resortu sprawiedliwości stwierdził, że nieprawdą jest, iż w sprawie Sławomira Nowaka Prokuratura „osiadła na laurach”.

– Fakty pokazują coś innego. Prokuratura, po zatrzymaniu i bardzo trudnym wielowątkowym śledztwie, razem z Prokuratorem Generalnym Ukrainy, powołała międzynarodową grupę śledczą, która zajmowała się tą sprawą. Po zatrzymaniu pana Sławomira N. prokuratura postawiła mu sześć zarzutów w kwestii łapówek na kwotę 1,5 mln zł. Dopiero w trakcie prowadzonych czynności dowodowych, pozyskiwaniu dodatkowych dokumentów, przesłuchaniu świadków i podejrzanych zaczęły pojawiać się nowe wątki, które znalazły swój wyraz w zarzutach prokuratury – powiedział Prokurator Generalny.

Minister Zbigniew Ziobro zaznaczył, że dowodem na intensywne działania prokuratury są m.in. zarzuty postawione przez ukraińską prokuraturę tamtejszemu biznesmenowi.

Wczoraj Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy przekazało, że ukraiński biznesmen podejrzany jest o wręczenie 575 tys. dol. i 70 tys. euro łapówek w latach 2017-2019 Sławomirowi Nowakowi, ówczesnemu kierownikowi Ukrawtodoru.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył aresztu podejrzanemu o korupcję Sławomirowi Nowakowi i zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze.

RIRM