fot. PAP/Paweł Supernak

Min. Sprawiedliwości: Nowe przepisy w sprawie Sądu Najwyższego mają uporządkować chaos, który jest wynikiem rebelii sędziowskiej

Projekt zmian w Sądzie Najwyższym, którego elementem ma być likwidacja Izby Dyscyplinarnej, jest konsultowany z Pałacem Prezydenckim – wskazał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Resort podtrzymuje, że nowe regulacje „mają uporządkować chaos, który jest wynikiem rebelii sędziowskiej”.

Projekt zmian w Sądzie Najwyższym, który m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną miał powstać już kilka miesięcy temu. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o szczegóły nowych regulacji, wskazywał, że Sąd Najwyższy będzie niewielki, a jego zadaniem będzie porządkowanie orzecznictwa. Kasacje trafią do dużych sądów regionalnych. Na razie projekt wciąż nie jest procedowany. O to, dlaczego tak się dzieje, pytany był minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Trwają w tej sprawie rozmowy z Pałacem Prezydenckim. Czekamy w tej chwili na odpowiedź ze strony Pałacu Prezydenckiego – mówił szef resortu sprawiedliwości.

Minister zwracał uwagę, że prezydent, który reprezentuje Polskę na zewnątrz, staje przed ogromnym wyzwaniem. Obecny spór, jaki wytoczyła Komisja Europejska, uderza w polską suwerenność i bezpieczeństwo prawne Polaków. Zbigniew Ziobro przekonywał, że jest grupa sędziów, którzy w obliczu tego sporu wypowiedzieli posłuszeństwo polskiemu prawu i polskiej konstytucji. A właśnie przejaw szacunku do konstytucji jest w interesie polskiej suwerenności – dodał.

– Jeżeli zgodzimy się na utrzymanie albo utrwalenie takiego stanu rzeczy, że można sobie konstytucję lekceważyć, że sędziowie Sądu Najwyższego mogą sobie lekko podchodzić do kwestii obowiązującego prawa, ustaw, a nawet konstytucji, że mogą je wręcz ostentacyjnie łamać, że mogą być bezkarni – to jest to wielka odpowiedzialność nas wszystkich – tłumaczył polityk.

Minister sprawiedliwości przypomniał, że prawo do orzekania sędziów powołanych przez obecnego prezydenta, jest dziś podważane przez innych sędziów. Łącznie Andrzej Duda powołał ok. 1500 sędziów.

Polacy potrzebują bezpieczeństwa prawnego, że wydane w ich sprawach wyroki, nie będą uchylane – mówił Zbigniew Ziobro, wskazując na potrzebę przyjęcia nowych regulacji.

– Dziś niektórzy w SN i nieliczna garstka sędziów w sądzie powszechnym, chce Polakom, którzy te wyroki usłyszeli (to są wyroki idące w miliony), powiedzieć, że to nie były wyroki, bo to nie byli sędziowie, ale przebierańcy – akcentował minister.

Według resortu sprawiedliwości i Solidarnej Polski nowe przepisy w sprawie Sądu Najwyższego mają „uporządkować chaos, który jest wynikiem rebelii sędziowskiej”. Trwają obecnie konsultacje, czy wypracowany projekt będzie miał poparcie całej Zjednoczonej Prawicy.

TV Trwam News

drukuj