Min. P. Czarnek: Niezłomni Żołnierze nie zgodzili się na rosyjską recepturę polskości

Niezłomni Żołnierze nie zgodzili się na rosyjską recepturę polskości, państwa polskiego – powiedział w niedzielę szef Ministerstwa Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Radecznicy.

Podczas wystąpienia po Mszy świętej w intencji Żołnierzy Wyklętych w 70. rocznicę śmierci płk. Mariana Pilarskiego i kpt. Stanisława Biziora, szef MEiN przypomniał w Bazylice Objawień św. Antoniego z Padwy w Radecznicy, że „wszyscy nasi Niezłomni Bohaterowie, także ci pochowani w podziemiach bazyliki radecznickiej, wykonywali rozkaz Leopolda Okulickiego”.

Następnie przytoczył fragment rozkazu do żołnierzy Armii Krajowej z 19 stycznia 1945 r., w którym gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” nakazał prowadzenie dalszej pracy i działalności w duchu odzyskania pełnej niepodległości państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą.

„Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego” – wskazywał gen. Leopold Okulicki.

„Dokładnie to robili nasi Żołnierze Niezłomni. Nie zgodzili się na rosyjską recepturę polskości, państwa polskiego” – podkreślił Przemysław Czarnek.

Dodał, że za swoją postawę zapłacili męczeństwem i życiem.

„Myślę, że możemy dzisiaj, patrząc na Ukrainę, na to, co tam się dzieje, nieco zmodyfikować rozkaz Leopolda Okulickiego i przekazać naszym sąsiadom ukraińskim przesłanie: Ukraina według rosyjskiej receptury nie jest tą Ukrainą, o którą bijecie się, dla której popłynęło już tyle krwi ukraińskiej” – powiedział Przemysław Czarnek.

„Nigdy nie zgódźcie się na inne życie, jak tylko w całkowicie suwerennym, niepodległym i sprawiedliwie urządzonym społecznie państwie ukraińskim” – dodał szef MEiN.

Zdaniem ministra, okoliczności walki Polaków przed laty i Ukraińców dzisiaj „są podobne, chociaż nie takie same”. Powiedział, że Ukrainę wspiera dziś cały świat.

Podkreślił, że Polska jest członkiem najsilniejszego w historii sojuszu obronnego – NATO. Dowodem jego trwałości jest, zdaniem Przemysława Czarnka, m.in. obecność polskich i amerykańskich żołnierzy podczas mszy świętej w Radecznicy.

Po Mszy świętej odbył się apel poległych, żołnierze oddali salwę honorową, a następnie rodziny i delegacje złożyły wieńce w Krypcie Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego AK, która znajduje się w podziemiach bazyliki. Po uroczystościach w Radecznicy odbył się bieg Tropem Wilczym.

Podczas briefingu dla mediów po oficjalnych uroczystościach minister Przemysław Czarnek powiedział, że są one nie tylko okazją do wspominania 70. rocznicy śmierci płk. Mariana Pilarskiego i kpt. Stanisława Biziora.

„Modlimy się również za Ukrainę. Za jej wolność. O to, żeby udało się powstrzymać agresję tego bandyckiego, ludobójczego, można już powiedzieć, ataku Putina i jego współpracowników” – stwierdził szef MEiN.

Minister Edukacji i Nauki @CzarnekP bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Klasztorze oo. Bernardynów w #Radecznica. To tutaj znajdowali schronienie żołnierze II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej. pic.twitter.com/1fppnDMR4v

— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) March 6, 2022

Wójt Gminy Radecznica, Marian Szuper, poinformował, że na terenie gminy przyjęto już kilkudziesięciu uchodźców z Ukrainy, głównie kobiety i dzieci.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony 1 marca od 2011 roku. Tego dnia w 1951 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, z polecenia władz komunistycznych, strzałem w tył głowy zamordowani zostali przywódcy IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.

PAP