Min. M. Woś zachęca osoby, które wyleczyły się z koronawirusa, by oddawały osocze

Minister środowiska Michał Woś zachęca osoby, które wyleczyły się z koronawirusa, by zgłaszały się do punktów krwiodawstwa i oddawały osocze.

Pozyskane w ten sposób przeciwciała będą pomocne w leczeniu chorych z ciężką postacią Covid-19. W Polsce są 774 osoby, które przebyły zakażenie koronawirusem i potencjalnie mogą być dawcami osocza.

Do tego grona należy m.in. minister Michał Woś. Szef resortu środowiska w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja zachęcił do włączenia się w ten program terapii.

– Lekarze z całego świata potwierdzają w różnych terapiach, które prowadzą, że podawanie osocza osób, które są po chorobie i które już wyzdrowiały, tym osobom, które zmagają się z chorobą – jest skuteczne. Oczywiście badania długofalowe, długoterminowe muszą to potwierdzić. Cieszę się, że sam wiem, czym ta choroba jest, jak ją się przechodzi i skoro jestem już zdrowy, mogę pomóc innym. Każdego, kto wyzdrowiał, kto ma być może obawy, czy dołączyć do programu, czy nie, gorąco zachęcam, bo pobieranie osocza jest bardzo zbliżone do zwykłego oddawania krwi. Jeżeli możemy uratować komuś zdrowie czy życie, to tym bardziej warto się angażować – podkreślił minister Michał Woś.

Leczeniem za pomocą osocza zajmują się m.in. specjaliści ze Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Takie rozwiązanie dopuściła Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków. Ten rodzaj terapii z powodzeniem wykorzystywali już m.in. lekarze w Chinach.

RIRM