Min. J. J. Kasprzyk w TV Trwam: Polska historia jest historią chwalebną, a Polacy zawsze stawali po stronie dobra przeciwko złu
Każdy szanujący się naród prowadzi politykę pamięci. Robi to na użytek wewnętrzny, który jest elementem naszego kodu kulturowego, ale także na użytek zewnętrzny. Polityka reaktywna w tym obszarze jest bardzo potrzebna. Ona ma miejsce dopiero w ostatnich latach. Teraz natychmiast reagujemy na różne skandale, jak chociażby na ten, do jakiego doszło w kanadyjskim parlamencie. Polska historia jest historią chwalebną. Jest historią, w której Polacy zawsze stawali po stronie dobra przeciwko złu – powiedział minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, w środowym programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.
Na antenie Telewizji Trwam podjęto problem „Polityki pamięci o Polsce i Polakach”. Jan Józef Kasprzyk podjął próbę wyjaśnienia tego zagadnienia. Jak powiedział, „polityka pamięci to dbałość o to, aby to, co nas kształtuje, nie uległo zapomnieniu. To troska o to, co było”.
– Pamięć o przeszłości – jaka by ona nie była – determinuje naszą współczesność. W przypadku naszego trudnego doświadczenia historycznego troska, abyśmy zachowali w pamięci to, co należało do naszej historii, jest troską o nasze korzenie. Nie bez powodu ostatnia książka św. Jana Pawła II nosi tytuł: „Pamięć i tożsamość”. Nie można tworzyć tożsamości narodu czy państwa bez pamięci – wskazał gość „Rozmów niedokończonych”.
Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział, że „w latach 90. w pewnych środowiskach politycznych oraz mainstreamowych dominował przekaz, że trzeba wybierać przyszłość. Z hasłem tym Aleksander Kwaśniewski dwukrotnie wygrał wybory prezydenckie”.
– Hasło było bardzo wygodne dla środowisk postkomunistycznych, dlatego że łatwo było manipulować umysłami ludzkimi i dokonywać czegoś, co nazywamy próbą zrelatywizowania powojennej historii Polski, (…) pokazania jej jako sporu, w którym obie strony w jakiś sposób miały rację. Mieli ją Żołnierze Niezłomni, ale także ci, którzy ich zwalczali – zwrócił uwagę.
Uprawiana była także pedagogika wstydu. Mieliśmy się wstydzić za to, że jesteśmy Polakami; przepraszać za popełnione i niepopełnione zbrodnie. Mieliśmy czuć się gorsi. Taki był przekaz narracyjny – kontynuował Jan Józef Kasprzyk.
– Przełom nastąpił w czasie, kiedy śp. Lech Kaczyński był prezydentem Warszawy. On wielokrotnie mówił, że warto być Polakiem. (…) W 2004 r. nastąpił przełom w nowoczesnym myśleniu o polityce historycznej czy polityce pamięci. Każdy szanujący się naród prowadzi politykę pamięci. Robi to na użytek wewnętrzny, który jest elementem naszego kodu kulturowego, ale także na użytek zewnętrzny. Polityka reaktywna w tym obszarze jest bardzo potrzebna. Ona ma miejsce dopiero w ostatnich latach. Teraz natychmiast reagujemy na różne skandale, jak chociażby na ten, do jakiego doszło w kanadyjskim parlamencie – podkreślił.
Wicemin. @arekmularczyk : Epizod w kanadyjskim parlamencie pokazuje duże braki w wiedzy na temat II wojny światowej https://t.co/lfgZVZuXfh
— Radio Maryja (@RadioMaryja) September 27, 2023
Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych organizuje różnego rodzaju spotkania oraz uroczystości, w których często udział biorą ostatni świadkowie historii.
– Prowadzimy też politykę w sposób ofensywny zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. (…) To kombatanci, kiedy są obecni na Monte Cassino czy w Bredzie, świadczą o tym, ile Europa zawdzięcza Polsce. To oni z polskimi Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata w Izraelu pokazują, że nie wolno przedstawiać naszej historii w sposób zakłamany. (…) Polska historia jest historią chwalebną. Jest historią, w której Polacy zawsze stawali po stronie dobra przeciwko złu – zaznaczył gość TV Trwam.
[GALERIA] Obchody 103. rocznicy Bitwy Niemeńskiej na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie https://t.co/Em1KjllLIn
— Radio Maryja (@RadioMaryja) September 26, 2023
radiomaryja.pl