Min. D. Piontkowski: Jesienna podwyżka dla nauczycieli jest przełomowa i nieostatnia
Uzgodnienia cały czas trwają, rząd jest otwarty na rozmowy. Jesienna podwyżka dla nauczycieli jest przełomowa i nieostatnia – mówi szef MEN-u Dariusz Piontkowski.
Nowy szef resortu edukacji rozmawiał z ministrem finansów o kwestii wzrostu płac zapowiedzianego od września bieżącego roku. Łącznie w skali roku będzie to 15-procentowa podwyżka.
Minister Dariusz Piontkowski zaznaczył, że sytuacja nauczyciela dyplomowanego już uległa poprawie, a rząd w sprawie postulatów związków dotyczących zmian w oświacie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
– Po negocjacjach ze związkami zawodowymi i podpisaniu porozumienia z „Solidarnością” postanowiliśmy przesunąć podwyżkę ze stycznia 2020 roku na wrzesień 2019. Po dodatkowych negocjacjach postanowiliśmy też tę ostatnią podwyżkę we wrześniu 2019 roku podwyższyć o kolejne prawie 5 proc. Łącznie wyniesie ona więc 9,6 proc. Jeżeli dodamy do tego podwyżkę ze stycznia, będzie to prawie 15 proc. w skali roku. Nie było jeszcze takiej podwyżki dla nauczycieli w czasach III RP. Mam nadzieję, że to chociaż częściowo zaspokoi aspiracje finansowe nauczycieli – wskazał Dariusz Piontkowski.
Porozumienie, na mocy którego będą realizowane podwyżki dla nauczycieli podpisał rząd i NSZZ „Solidarność”. Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego domagały się wzrostu płac o około 1 tys. zł.
Rząd deklaruje, że cały czas chce rozmawiać z nauczycielami nie tylko o finansach, ale również o jakości kształcenia i zmianach w systemie edukacji.
RIRM