Mazowieckie: Obywatel Ukrainy próbował ewakuować rodzinę – został oszukany, transport nie dotarł na miejsce
Mieszkający w Mławie 28-letni obywatel Ukrainy próbował ewakuować z ogarniętego wojną państwa rodzinę, w tym troje dzieci. W internecie znalazł ogłoszenie i skontaktował się z firmą przewozową. Przelał też pieniądze. Transport, którym jego bliscy mieli dotrzeć do Polski, nie pojawił się. Sprawą zajęła się policja.
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska, o oszustwie powiadomił 28-letni obywatel Ukrainy, od dłuższego czasu mieszkający i pracujący w tym mieście – w sprawie wszczęto już postępowanie.
„Mężczyzna chciał pomóc swoim bliskim i ewakuować z terenu Ukrainy kobietę z trójką dzieci. Znalazł w internecie ogłoszenie w języku ukraińskim. Kontaktował się następnie z mężczyzną, który dość biegle posługiwał się językiem ukraińskim. Otrzymał zapewnienie, że przewoźnik zabierze oczekujących na transport w ciągu kilku godzin” – powiedziała PAP asp. szt. Anna Pawłowska.
Zgodnie z otrzymanym poleceniem, mężczyzna poszukujący transportu dla rodziny z Ukrainy, przelał pieniądze na podane konto – był to przelew ekspresowy.
„Gdy to zrobił, osoba podająca się za właściciela firmy przestała odbierać od niego telefony. Oczekiwany transport nigdy nie dojechał” – przekazała rzeczniczka mławskiej policji.
Policja ostrzega przed niesprawdzonymi ogłoszeniami, dotyczącymi transportu uchodźców z Ukrainy do Polski.
„Bywa, że osoby oferujące taki przewóz żądają wysokich opłat, z koniecznością natychmiastowego przelewu. W ten sposób działają także oszuści, którzy, jak widać, wykorzystują ludzką tragedię” – podkreśliła asp. szt. Anna Pawłowska. Zaapelowała jednocześnie, by organizując pomoc dla uchodźców z Ukrainy, sprawdzać wiarygodność przewoźników.
PAP