M. Paprocka w TV Trwam o podważaniu statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN przez rząd: Przypomnę, że ta sama izba orzekała w sprawie ważności wyborów z zeszłego roku, a tego orzeczenia jakoś nikt nie kwestionował

Postanowienie Sądu Najwyższego nie jest zaskakujące w żadnym stopniu. Takiego orzeczenia spodziewali się wszyscy, którzy obiektywnie patrzyli na tę sprawę. Teraz przyjęcie sprawozdania – właściwie obligatoryjne – przez PKW, a w konsekwencji wypłata środków dla Prawa i Sprawiedliwości (…). Przypomnę tylko, że ta sama izba, ci sami sędziowie orzekali w sprawie ważności wyborów dotyczących obecnie działającego parlamentu, czyli obecnej większości, a ani tego orzeczenia, ani tego sądu nikt wtedy nie kwestionował. Kilka tygodni temu zapadło orzeczenie tego samego sądu, tych samych sędziów w bardzo podobnej sprawie – dotyczyło to Konfederacji – i orzeczenie zostało wykonane – mówiła Małgorzata Paprocka, szef Kancelarii Prezydenta RP, w środowym „Polskim punkcie widzenia” w TV Trwam.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła skargę Prawa i Sprawiedliwości na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z ubiegłego roku. Do sprawy odniosła się Małgorzata Paprocka, szef Kancelarii Prezydenta RP.

– Postanowienie Sądu Najwyższego nie jest zaskakujące w żadnym stopniu. Takiego orzeczenia spodziewali się wszyscy, którzy obiektywnie patrzyli na tę sprawę. Teraz przyjęcie sprawozdania – właściwie obligatoryjne – przez PKW, a w konsekwencji wypłata środków dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy widzieliśmy bardzo polityczny taniec wokół tych kwestii. Sąd Najwyższy stanął – tak jak powinien to zrobić – na gruncie litery prawa. Oczywiście jest pewne niebezpieczeństwo, bo takie zapowiedzi słyszeliśmy i mogliśmy zauważyć próby dezawuowania Sądu Najwyższego, a więc chociażby mówienia, iż to nie jest sąd. Przypomnę tylko, że ta sama izba, ci sami sędziowie orzekali w sprawie ważności wyborów dotyczących obecnie działającego parlamentu, czyli obecnej większości, a ani tego orzeczenia, ani tego sądu nikt wtedy nie kwestionował. Kilka tygodni temu zapadło orzeczenie tego samego sądu, tych samych sędziów w bardzo podobnej sprawie – dotyczyło to Konfederacji – i orzeczenie zostało wykonane – wskazała Małgorzata Paprocka.

Szef Kancelarii Prezydenta RP odniosła się do kwestii wybiórczego postrzegania prawa przez rząd „Koalicji 13 grudnia”.

– Jeżeli środki (dla PiS – przyp. red.) nie zostaną uruchomione, to będzie to ostateczne potwierdzenie, że mamy do czynienia z próbą absolutnie nielegalnej walki z demokratyczną opozycją. Jedno jest pewne. Nawet jeżeli dzisiaj – ze względu na nielegalnie działającego Prokuratora (Krajowego – przyp. red.) – nie ma możliwości wyciągania konsekwencji za wszystkie nieprawidłowości, to z czasem wszystko się wydarzy. Trzeba o tym pamiętać, iż państwo może czasem wprowadzić pewne mechanizmy z pewnym opóźnieniem, ale ja głęboko wierzę, że wszyscy ci, którzy dzisiaj albo namawiają do łamania prawa, albo je łamią, w przyszłości poniosą odpowiednie konsekwencje – podkreśliła gość TV Trwam.

Małgorzata Paprocka poruszyła również sprawę wyboru nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, którym został Bogdan Święczkowski.

– O wyborze (Bogdana Święczkowskiego – przyp. red.) zadecydowało doświadczenie pana prezesa w zarządzaniu instytucjami państwowymi. Przez szereg lat zdobył ogromne doświadczenie. Pamiętajmy jednak, że prezes TK jest po prostu organem Trybunału. Oczywiście pan prezes jako sędzia jest jednym z piętnastu –  teraz dwunastu – sędziów, ale prezes TK ma przede wszystkim funkcje administracyjne polegające na zarządzaniu Trybunałem Konstytucyjnym. To są kwestie związane z budżetem, z odpowiedzialnością za prowadzenie instytucji czy z ochroną informacji niejawnych – przypomniała gość „Polskiego punktu widzenia”.

Rząd „Koalicji 13 grudnia” od przejęcia władzy próbuje wmówić Polakom, że stara się ratować Polskę i przywrócić praworządność między innymi do Trybunału Konstytucyjnego.

– Widzimy, jak obecna większość chce „ratować” Trybunał, nielegalnie nie wypłacając wynagrodzeń legalnie wybranym sędziom czy bojkotując Trybunał jako taki. Dlaczego to jest robione? Czy nie jest wygodnie władzy ustawodawczej i dzisiejszemu rządowi powiedzieć: „Nie ma orzeczenia, nie respektuję go, a – mówiąc brutalniej i wprost – mogę robić to, co chcę. Nie ma w państwie żadnego organu, którego muszę słuchać”. To nie ma nic wspólnego z demokracją, trójpodziałem władzy czy wartościami konstytucyjnymi. Ile było w kampanii przed wyborami parlamentarnymi haseł o obronie konstytucji. Niektórzy nawet nad nią płakali. Jak dzisiaj to wygląda, to już każdy widzi – mówiła Małgorzata Paprocka.

Jeszcze dziś do Polski przybędzie prezydent Francji, Emmanuel Macron, który spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.

– Kluczowymi tematami rozmowy i współpracy z Francją na pewno pozostaną tematy oscylujące wokół szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Pan prezydent w sobotę był w Paryżu – przy okazji otwarcia katedry Notre Dame – i zawsze przy okazji takich spotkań jest czas, nawet w kuluarach, na rozmowy na inne tematy – podsumowała szef Kancelarii Prezydenta RP.

radiomaryja.pl