M. Nykiel: Nie dajmy się sterroryzować opozycji

Za groteskową okupacją Sejmu stoi bardzo niebezpieczne zjawisko – powiedziała Marzena Nykiel podczas „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Do czego zmierza antydemokratyczna opozycja? Próbę odpowiedzi na to pytanie podjęła redaktor naczelna portalu „wPolityce”.  

Na 11 stycznia wyznaczone jest kolejne posiedzenie Sejmu. Opozycja zapowiada, że nie zamierza opuścić do tego czasu sali plenarnej.

– Od pewnego czasu wyrażają bardzo jasno, że jest jeden cel ich działań: odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy. Chcą wcześniejszych wyborów, wiedzą, że nie sposób zrobić tego inaczej, jak tylko siłą. Widać, iż są w tej kwestii bezwzględni, bo wszystkie ruchy podejmowane przez opozycję i jej niby obywatelskie przybudówki (typu KOD) są skierowane na agresywny atak na rząd i wszelkie działania PiS-u – oceniała Marzena Nykiel.

W wypowiedziach polityków opozycji widać, że naprawdę nie mają żadnych granic – zaznaczyła redaktor naczelna portalu „wPolityce” w rozmowie z o. Dariuszem Drążkiem CSsR.

– Widać, że obywatele celowo są zagrzewani do walki. Robi się wszystko, żeby ich rozjuszyć, by puściły hamulce. Tutaj nie ma granic. Groteskowa okupacja Sejmu może nas troszeczkę uspokajać, ale za tym stoi bardzo niebezpieczne zjawisko, bo 11 naprawdę może się wiele wydarzyć – zwróciła uwagę publicystka.

Takie działania pochwala, m.in. były prezydent Rzeczpospolitej Bronisław Komorowski, czyli osoba, która przez pięć lat piastowała najważniejsze stanowisko w państwie.

– Pamiętamy rechot pana Komorowskiego na wiecu, kiedy mówił, że czuł satysfakcję, jak atakowano poseł Krystynę Pawłowicz. To było tak obrzydliwe, że trudno uwierzyć, iż to naprawdę się działo. Dlaczego taki człowiek tyle lat jest obecny w polityce na różnych eksponowanych stanowiskach, włącznie z prezydenckim? Właśnie dlatego, że był gwarantem utrzymania poprzedniego układu, który dzisiaj się sypie – wskazała Marzena Nykiel.

Poprzez podejmowane czynności opozycja próbuje ukazać zagranicy, że w Polsce panuje chaos, totalitaryzm, i że nie można nawet oddychać – dodała redaktor naczelna portalu wPolityce.

– Narusza to powagę państwa polskiego, bo jeżeli posłowie w parlamencie tak się zachowują – nie świadczy to o nas dobrze. Być może grają na to, że byli w stanie opinię o samych sobie postawić na szali, by zbudować wrażenie tak daleko posuniętego chaosu w państwie, aby doprowadzić np. do odgórnego rozwiązania siłowego. Ciężko powiedzieć, o co chodzi opozycji. To, co robią, wymyka się racjonalnemu myśleniu – powiedziała dziennikarka.

Marzena Nykiel przypomniała, że Nowoczesna straciła prawie 5 mln zł z budżetu państwa, a wcześniej zaciągnęła kredyt i ma ogromne problemy ze spłatą z racji, iż nie mają funduszy.

– Powstaje pytanie: z jakich środków Nowoczesna działa w tej chwili? Być może jest tak, że ktoś ją wsparł, a wspierając wyznaczył określone cele. Tego nie wiem, ale wiemy, że KOD oraz Agora zostały wsparte dodatkowymi dofinansowaniami – mówiła publicystka.

Dziennikarka zwróciła również uwagę na słowa wypowiedziane przez polityka Stefana Niesiołowskiego, który powiedział w Radiu Sputnik, że czeka aż padną strzały i poleje się krew.

– Opozycja prawdopodobnie na to liczy, żeby pokazać, że Polska jest państwem chaosu, władzę totalitarną należy odsunąć od władzy, a może to zrobić tylko opozycja wsparta siłami wewnętrznymi. Obawiam się, że desperacja opozycji zaślepiła ją na tyle mocno, że nie widzi, jakie mogą być skutki jej działań. Nie jest trudno zmanipulować ludzi, zwłaszcza gdy dysponuje się dużymi siłami medialnymi (…). Opozycja cały czas namawia do wypowiedzenia posłuszeństwa władzy nie tylko przez obywateli, ale także urzędników i wojskowych. Ta agresja będzie narastać, tylko kto weźmie za to odpowiedzialność? – pytała redaktor w Radiu Maryja.

Publicystka Marzena Nykiel podkreśliła, że w żadnym wypadku nie można dać się sterroryzować desperackim działaniom podejmowanym przez mniejszość.

– Jest to paraliżowanie państwa przez opozycję. Nie sądzę, by 11 stycznia pozwolili na normalne rozpoczęcie obrad. Cały czas twierdzą, że znajdują się w Sejmie w przerwie obrad, choć poprzednie posiedzenie zostało zamknięte, a budżet został uchwalony. PiS nie zamierza słuchać tych chorych rozwiązań o tym, żeby je powtórzyć, bo przecież jeśli zrobi się to raz, to będzie można podważyć każde inne głosowanie. Nie można zezwolić na to, aby siłowo wymuszać określone działania parlamentu. Wszystko jest uregulowane prawnie. Skoro jesteśmy państwem prawa to szanujmy te zasady (…). Nie dajmy się sterroryzować grupie mniejszości – akcentowała Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu „wPolityce”.

Całą rozmowę z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj]

RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl