M. Kuchciński: Sprawę ustawy chroniącej życie zakończyć jak najszybciej
Zdaniem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który w niedzielę odwiedził Suchą Beskidzką (Małopolskie), sprawa ustawy wzmacniającej ochronę życia powinna zostać jak najszybciej zakończona, gdyż wywołuje ogromną dyskusję.
Marszałek, którego mieszkańcy Suchej Beskidzkiej pytali o losy obywatelskiego projektu ustawy „Zatrzymaj aborcję”, przypomniał, że dotychczas poparło go prawie milion osób. Zaapelował, by Polacy, którzy domagają się przyspieszenia nad nim prac, „byli aktywni także na zewnątrz” i „pokazali wielkie poparcie dla tej dobrej ustawy”.
„W Warszawie do tej pory zorganizowano już kilkanaście manifestacji, tzw. czarnych protestów, a tylko jeden marsz na rzecz ochrony życia. Takie spopularyzowanie wsparcia ułatwiłoby podjęcie decyzji” – mówił.
Marek Kuchciński zaznaczył, że do materii, której dotyczy projekt, „należy podejść bardzo roztropnie, ale nie zwlekać specjalnie”.
Przypomniał, że projekt wzmacniający ochronę życia znajduje się w komisji sejmowej.
„Może ona w ciągu miesiąca, dwóch zakończyć prace, ale powstał dylemat, czy należy czekać na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Został zgłoszony do Trybunału wniosek o rozstrzygnięcie, czy niektóre zawarte w projekcie ustawy kwestie dotyczące ochrony nienarodzonych osób z pewnymi wadami mieszczą się w konstytucji czy nie” – mówił Marek Kuchciński.
Marszałek zaznaczył, że ani on, ani prezydium Sejmu nie mają wpływu na przyspieszenie prac komisji.
„Możemy zachęcać, zalecać, żeby w terminie dwóch, trzech tygodni komisja przedstawiła sprawozdanie. (…) W gruncie rzeczy marszałek Sejmu nie ma możliwości nakazania obowiązkowego zakończenia pracy komisji” – wyjaśnił.
Podkreślił zarazem, że „ta sprawa chyba powinna być zakończona jak najszybciej, bo wywołuje ogromne dyskusje”.
Marszałek podczas spotkania z mieszkańcami Suchej Beskidzkiej przybliżał też projekty, których wprowadzenie zapowiedział rząd Mateusza Morawieckiego.
„W wielu obszarach będzie to kontynuacja, ale (…) w niektórych przypadkach będą to zmiany rewolucyjne, (…) przykładowo skierowanie pomocy do grup najsłabszych. (…) To było oczekiwane i pożądane, ale wymaga ogromnego namysłu i dużej determinacji” – mówił.
Marek Kuchciński podzielił zapowiedzi rządu na trzy grupy. Są to: wsparcie dla polityki prorodzinnej, obniżenie opłat i podatków, a także likwidacja zapóźnień, które powstały nie tylko w ciągu dwóch czy trzech kadencji, ale nawet od końca II wojny – jak w infrastrukturze lokalnej.
„Większość tych spraw będzie musiała przejść przez Sejm. (…) Myślę, że maj i czerwiec będą miesiącami, w których będziemy bardzo mocno pracowali nad projektami ustaw, żeby jak najszybciej zapowiedzi zostały wdrożone i ciągu sześciu miesięcy te programy zostały uruchomione” – mówił.
PAP/RIRM