M. Jach: Najważniejsze, że liczba amerykańskich żołnierzy w Europie nie zostanie zmniejszona
Przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej Michał Jach z zadowoleniem przyjął decyzję prezydenta USA Joe Bidena ws. wstrzymania redukcji amerykańskich żołnierzy w Niemczech. Parlamentarzysta przypomniał, że Polska apelowała jeszcze do Donalda Trumpa o zachowanie amerykańskich sił na Starym Kontynencie.
Byłe już władze Białego Domu planowały wycofanie 12 tys. amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Prawie połowa z nich miała trafić do innych krajów NATO, w tym do Polski. Umowa w sprawie zwiększonej obecności została podpisana. Poseł Michał Jach jest przekonany, że zostanie ona zrealizowana.
– Umowa o tym, że zostanie zwiększona o ponad tysiąc żołnierzy obecność Amerykanów w Polsce, jest podpisana ze Stanami Zjednoczonymi. Myślę, że zostanie zrealizowana. Najważniejsze jest, że liczba amerykańskich żołnierzy w Europie nie zostanie zmniejszona. To jest dla nas istotne – zwrócił uwagę przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
Dziś u naszych zachodnich sąsiadów stacjonuje ok. 36 tys. amerykańskich żołnierzy. Donald Trump chciał zmniejszyć ten kontyngent. W jego ocenie, Niemcy przeznaczały za mało środków na obronność. Obecność armii USA w Europie jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa.
RIRM