fot. Joanna Hadam

M. Guziak-Nowak w TV Trwam: Prawo do życia dzieci nienarodzonych staje się narzędziem walki politycznej także po stronie polityków, którzy deklarują się jako prawicowi

Nasze stowarzyszenie opublikowało list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o zajęcie do 15 lipca jednoznacznego stanowiska, jaki jest pogląd Prawa i Sprawiedliwości na tematy związane z ochroną życia człowieka – powiedziała Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Magdalena Guziak-Nowak odniosła się do sprawy śmierci 33-letniej kobiety, Doroty z Bochni – matki będącej w ciąży, którą liberalno-lewicowe środowiska próbują wykorzystać do promowania tzw. aborcji.

Śmierć człowieka zawsze nas porusza, a śmierć matki w ciąży w sposób szczególny. To jest tragedia z tezą. Znamy kilka faktów dotyczących całej tej historii. Sprawą będzie interesowała się prokuratura, natomiast środowisko proaborcyjne, lobby proaborcyjne już zna odpowiedź na wszystkie pytania. Wie, dlaczego do tej tragedii doszło. Opowiada, karmi nas starą narracją, że to dziecko zabija matkę, że największym wrogiem dla kobiety w ciąży jest dziecko rozwijające się w jej łonie, że kolejna kobieta zmarła w wyniku prawa chroniącego życie nienarodzonych dzieci – mówiła gość programu „Polski punkt widzenia”.

To analogia do sytuacji ze śmiercią pani Izabeli z Pszczyny.

W momencie, kiedy szpitalowi w Pszczynie zasądzono wypłacenie kary w wysokości 650 tys. zł tytułem zaniedbań lekarskich, sprawą zainteresował się rzecznik odpowiedzialności zawodowej, a lekarzom postawiono zarzuty – środowiska proaborcyjne nadal utrzymywały, że winę za tę tragiczną śmierć ponosi Kościół katolicki, Prawo i Sprawiedliwość, Trybunał Konstytucyjny, organizacje pro-life. Jestem pewna, że w tej sytuacji będzie dokładnie tak samo – zauważyła Magdalena Guziak-Nowak.

Gość TV Trwam powiedziała, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że cała sprawa jest wykorzystywana politycznie.

Temat aborcji będzie jednym z tematów wiodących w kampanii. Gdyby po wyborach doszło do odwrócenia sił w parlamencie i większość zdobyłaby lewica, to temat aborcji byłby jednym z pierwszych dyskutowanych na mównicy sejmowej. Tymczasem organizacjom proaborcyjnym nie chodzi o wprowadzenie w Polsce jakiegoś kompromisu. Im chodzi o wprowadzenie aborcji na życzenie. Nadal mamy w polskim prawie zgodę na to, żeby pozbawić życia dziecko, jeśli jego rozwój zagraża życiu kobiety. Sytuacje, kiedy rozwijające się w łonie matki dziecko faktycznie zagraża życiu kobiety, zdarzają się naprawdę rzadko. Z etycznego punktu widzenia, kiedy do niej dochodzi, to my nawet nie powiemy, że to jest aborcja. Tu nie ma żadnej winy moralnej. Wtedy stosowana jest zasada podwójnego skutku. Pierwszym skutkiem danego postępowania medycznego jest ratowanie życia kobiety i lekarze mają nie tylko prawo, ale i obowiązek ratować życie kobiety. Drugim skutkiem zastosowania danej procedury medycznej będzie śmierć dziecka niechciana, ale nieunikniona. To jest bardzo ważne, że my tego nie chcemy, ale nie potrafimy tego zrobić inaczej – powiedziała Magdalena Guziak-Nowak.

„Boli mnie to, że prawo do życia dzieci nienarodzonych staje się narzędziem walki politycznej także po stronie polityków, którzy deklarują się jako politycy konserwatywni, prawicowi czy postępujący zgodnie z zasadami katolickiej nauki społecznej” – podkreśliła gość programu „Polski punkt widzenia”.

Przypomnijmy niedawną wypowiedź premiera Morawieckiego dla tygodnika „Wprost”, gdzie powiedział, że tak naprawdę on zawsze był zwolennikiem kompromisu aborcyjnego. Takie wypowiedzi bardzo nas niepokoją. Tak jak deklaracja ministra Niedzielskiego. Nasze stowarzyszenie opublikowało list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o zajęcie do 15 lipca jednoznacznego stanowiska, jaki jest pogląd Prawa i Sprawiedliwości na tematy związane z ochroną życia człowieka – zaznaczyła.

Po tragedii pani Doroty z Bochni próbuje się obarczać odpowiedzialnością lekarzy, a właściwie atmosferę, w jakiej rzekomo mają pracować. Obecnie ma miejsce przekonanie, że lekarze boją się ratować życie kobiet, matek w radyklanych sytuacjach, bo pójdą „siedzieć”. To argumentacja bardzo mocno podgrzewana przez liberalno-lewicowe media.

Ustawa o planowaniu rodziny, ochrony płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży została uchwalona 30 lat temu. W niezmienionym kształcie obowiązywała przez 27 lat do 2020 roku. Przez 27 lat nie został skazany żaden lekarz w Polsce za ratowanie życia kobiety. (…) Argumentacja mediów liberalno-lewicowych jest absurdalna – zwróciła uwagę Magdalena Guziak-Nowak.

Środowiska lewicowe postulują także, aby całkowicie zlikwidować klauzulę sumienia.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl